Ćmielów

Żywe Muzeum Porcelany w Ćmielowie

2013.09.29

10 st. C, pochmurno

W drodze powrotnej od Dziadków z Rzeszowa zahaczyliśmy o miejsce, które nęciło nas już od dawna: Żywe Muzeum Porcelany w Ćmielowie. Ćmielowskie wyroby znane są chyba niemal w każdym zakątku Polski, a także daleko poza granicami naszego kraju. Do niedawna rarytas zobaczenia na własne oczy procesu produkcji porcelany dostępny był tylko dla VIPów i innych szczęśliwców. Na szczęście sytuacja zmieniła się parę lat temu – Żywe Muzeum Porcelany jest obecnie otwarte dla wszystkich turystów i pozwala spędzić aktywnie i ciekawie czas – w zakładzie z ponad dwustuletnią historią można prześledzić (także na własnej skórze – tak tak, to nie pomyłka) cały proces produkcji porcelanowych wyrobów, zajrzeć do największego w Polsce pieca do wypalania porcelany, obejrzeć wystawę ćmielowskich wyrobów – wielką gratkę dla miłośników designu, a także uczestniczyć w warsztatach ceramicznych i wykonać własną niepowtarzalną pamiątkę z tego miejsca.

Myliłby się ten, kto by pomyślał, że dzieci w tym miejscu będą – było nie było – jak słoń w składzie porcelany – nic bardziej mylnego. To wymarzone miejsce dla najmłodszych. Nasi chłopcy byli zachwyceni tym, że w części muzealnej wszystkiego można było samemu dotknąć – ba, pani pozwoliła nawet zepsuć gotową figurkę. Sebuś potem z upodobaniem grzebał łapką w skorupkach, Tymo natomiast miał niepowtarzalną szansę podpisać się na porcelanowym kubku pod pilnym okiem ćmielowskiej malarki.

Witamy w Żywym Muzeum Porcelany

Witamy w Żywym Muzeum Porcelany

Dawne maszyny robią wrażenie na chłopcach

Dawne maszyny robią wrażenie na chłopcach

Nie, dawny bęben jest nie do ruszenia

Nie, dawny bęben jest nie do ruszenia

Takiego miejsca na pewno nie spotyka się często...

Takiego miejsca na pewno nie spotyka się często…

Małpki dbają o pozytywne wibracje

Małpki dbają o pozytywne wibracje

Ławka nawet wygodna

Ławka nawet wygodna

Przed nami dawny piec do wypalania porcelany

Przed nami dawny piec do wypalania porcelany

Sebuś szuka śladów ognia

Sebuś szuka śladów ognia

Piec ma 10 metrów średnicy - w środku całkiem wygodnie

Piec ma 10 metrów średnicy – w środku całkiem wygodnie

Sebuś bada zawartość nocnika

Sebuś bada zawartość nocnika

Wyjście z pieca na czas wypału zamurowywano

Wyjście z pieca na czas wypału zamurowywano

Możemy własnoręcznie sprawdzić, z czego powstaje porcelana.

Możemy własnoręcznie sprawdzić, z czego powstaje porcelana.

Tymo bada, co podobne do mąki, a co do piasku

Tymo bada, co podobne do mąki, a co do piasku

M. wypełnia formę porcelanową masą

M. wypełnia formę porcelanową masą

R. wylewa nadmiar masy

R. wylewa nadmiar masy

Tu można nawet psuć!

Tu można nawet psuć!

Laleczka z saskiej - nie - z ćmielowskiej porcelany

Laleczka z saskiej – nie – z ćmielowskiej porcelany

Stanowisko do szkliwienia

Stanowisko do szkliwienia

Praca wymaga cierpliwości i aptekarskiej dokładności

Praca wymaga cierpliwości i aptekarskiej dokładności

Ćmielowska malarka

Ćmielowska malarka

Tymo próbuje swoich sił

Tymo próbuje swoich sił

Gotowe!

Gotowe!

Kto słyszał o różowej porcelanie...

Kto słyszał o różowej porcelanie…

Jak oryginał

Jak oryginał

Po obejrzeniu części muzealnej przemiła pani zabrała nas na warsztaty ceramiczne. Nie trzeba się obawiać o swoje artystyczne zdolności – niezależnie od kocowego efektu zabawa jest znakomita i dla dużych, i dla małych. Wspólnym rodzinnym wysiłkiem udało nam się ulepić cztery róże. Końcowy efekt naszej pracy zapakowaliśmy w tekturowe pudełka, starając się zapamiętać instrukcję postępowania na najbliższy tydzień (najpierw 7-dniowe suszenie, potem 40-minutowe wypalanie).

Warsztaty ceramiczne

Warsztaty ceramiczne

Robimy nasze róże

Robimy nasze róże

Wystawa to raj dla miłośników designu

Wystawa to raj dla miłośników designu

Nas najbardziej ujął ''komplet bezuszny''

Nas najbardziej ujął ”komplet bezuszny”

... i ten piękny wazon - liść

… i ten piękny wazon – liść

Porcelanowe figurki ze słynną leżącą kotką

Porcelanowe figurki ze słynną leżącą kotką

Świetnie ujęty ruch

Świetnie ujęty ruch

Cała wycieczka dostarczyła nam fantastycznych wrażeń – Żywe Muzeum Porcelany jest godne polecenia każdemu, ale to chyba rodziny z dziećmi będą się bawić tu najlepiej. Jak to dobrze, że są ludzie, którzy wpadają na takie dobre pomysły i potrafią je potem urzeczywistnić.

Opuszczając Ćmielów, nie możemy się pohamować przed kupnem małej pamiątkowej figurki. Biały i czarny kotek nie jest tani, ale po ustawieniu na półce w kuchni ciągle chce się na niego patrzeć.