Suwalszczyzna, 2007.08

Kiedyś w pewnym magazynie podróżniczym zobaczyliśmy krainę jak z bajki: pofałdowany trawiasty krajobraz, ozdobiony błękitem jezior, oprawiony w głazy narzutowe. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Decyzja nie mogła być inna: jedziemy!

Z perspektywy czasu wakacje z półtorarocznym dzieckiem nad jednym z tamtejszych jezior wspominamy jako jedne z najbardziej udanych. A to wszystko przez wyjątkową atmosferę, wszechobecny spokój i przepiękną przyrodę.

Szczegóły oczywiście poniżej…

Suwalszczyzna, tydzień I

Suwalszczyzna, tydzień II