Kolobežki z Żarskiej Chaty, czyli zjazd hulajnogami przez Dolinę Żarską
Hulajnogą po tatrzańskich szlakach? To niemożliwe? Wręcz przeciwnie! Nasi południowi sąsiedzi już od lat oferują taką emocjonującą przejażdżkę! 5 km i 400 m przewyższenia mija nie wiadomo kiedy 🙂 Wrażenia pierwsza klasa!
Tymek od wczoraj wierci nam dziurę w brzuchu, żeby skorzystać z możliwości zjazdu specjalną hulajnogą przez całą Dolinę Żarską. Zakwaterowani w Żarskiej Chacie, po solidnej górskiej trasie na Jałowiecki Przysłop, wieczorem dajemy się skusić na tę możliwość, nawet mając w perspektywie konieczność późniejszego podejścia tego, co zjechaliśmy. Dzisiaj R. daje się w końcu namówić i przed 17:00 obaj z T. ruszają. Młodsi turyści mają nieco mniejsze pojazdy, a dorośli nieco większe, oba rodzaje kolobežek (bo tak nazywają się tutejsze hulajnogi) mają spore, „rowerowe” koła. Kaski obowiązkowe! (można wypożyczyć na miejscu)
Przez pierwsze metry R. musi się trochę oswoić z jazdą tym cudem, bo Tymo jeździ (i nawet robi całkiem niezłe ewolucje…) huajnogą do szkoły na co dzień. Po pierwszym kilometrze jazda już i dużemu, i małemu sprawia przyjemność i dalej mkniemy coraz szybciej. Cały zjazd mija bardzo szybko i przyjemnie. Musimy tylko uważać na pojedyncze grupy turystów i… dziury w drodze 🙂
Po 5 kilometrach, tuż przed szlabanem zamykającym ujście doliny oddajemy pojazdy i kaski, które wypożycza się razem z nimi. Taki zjazd to była prawdziwa przyjemność! I naprawdę fajna sprawa dla osób, które muszą zejść doliną na parking. Przyjemność w 2018 r. kosztuje 13 euro za dwie osoby. Więcej szczegółów na ziarska.kolobezkyliptov.eu/
Jechało się rewelacyjnie, zobaczcie sami:)
My, niestety, musimy teraz podejść z powrotem do schroniska. Ale czego się nie robi dla takich wrażeń! Półtorej godziny na drogowskazach nie zachęca, zwłaszcza jeśli ma się w nogach solidną górską trasę, ale nic, wiedzieliśmy od początku, na co się decydujemy;) Ruszamy z kopyta i dystans ponad 5 km z przewyższeniem 400 m pokonujemy w… 58 minut! Tymo ma naprawdę rewelacyjną kondycję. Podczas podejścia towarzyszą nam świetne widoki na odwiedzony dziś przez nas Jałowiecki Przysłop, który z perspektywy doliny wygląda naprawdę zacnie. Miło też zobaczyć z oddali migające światełka przytulnego Żarskiego Schroniska 🙂