Główny Szlak Świętokrzyski

Najkrótszy z długodystansowych szlaków polskich gór. 94-kilometrowy Główny Szlak Świętokrzyski idealnie nadaje się na przedłużony weekend. Wędrówka GSŚ uświadamia, że Góry Świętokrzyskie nie kończą się na Łysogórach, tylko obejmują całą grupę mniejszych i większych pasm górskich, rozciągniętych łącznie na długości prawie 100 km!

Wędrówka każdym z pasm jest na swój sposób interesująca. Oczywiście najbardziej spektakularne są Łysogóry z najwyższymi szczytami, gołoborzami, miejscami kultu religijnego i śladami dawnych czasów. Pasmo Jeleniowskie pozwala w spokoju cieszyć się kilkunastogodzinną wędrówką przez przepiękny las. Wzgórza Tumlińskie kryją ciekawe kamieniołomy, a w Paśmie Oblęgorskim na Perzowej znajdziemy wyjątkową wychodnię skalną z jaskinią i ukrytą w niej kaplicą św. Rozalii.

Na Głównym Szlaku Świętokrzyskim trudno oczywiście spodziewać się spektakularnych widoków czy typowo górskich trudności. Mimo to niejeden widok z podszczytowej polany zaskoczy Was swoją rozległością, stareńkie skały, z których zbudowane jest pasmo, zafrapują nie tylko geologów, a cudowne górskie zmęczenie po całodziennym marszu w niczym nie ustąpi temu znanemu z beskidzkich czy sudeckich szlaków!

Wędrówka przez kolejne pasma i szczyty (tych ostatnich naliczyliśmy na GSŚ aż dwadzieścia!) pozwala szczegółowo zapoznać się z ciekawostkami geologicznymi i przyrodniczymi rozległego i bardzo zróżnicowanego masywu Gór Świętokrzyskich. I chociaż trzeba pokonać kilka asfaltowych odcinków i niezliczoną ilość błotnistych pułapek, to i tak w głowach zostaje przede wszystkim cudowne doświadczenie bycia w długiej górskiej wędrówce przez piękne jodłowo-bukowe lasy.

Główny Szlak Świętokrzyski – cztery dni i cztery pory roku

Wiosna 2021

Informacje praktyczne

Wyznakowana trasa Głównego Szlaku Świętokrzyskiego mierzy 94 km, zaś łączne przewyższenie sięga 2600 m. W różnych źródłach widzieliśmy co prawda informacje, że szlak mierzy 100 lub nawet 105 km, jednak faktycznie trasa zamknęła się w tych 94 km. Błędne informacje mogły wynikać z tego, że za przejście całego GSŚ można uzyskać 105 punktów GOT.

Jak podzielić szlak na odcinki? Jak chcemy! Słyszeliśmy o osobach, które przeszły lub częściowo przebiegły całość nawet za jednym razem („szlakowy” czas pokonania całego dystansu to ok. 24-26 godzin, to jednak wyczyn z gatunku maratońskich). Niektórzy próbują wyrobić się w dwa dni. Według nas dla wprawnych górołazów z dobrą kondycją możliwe jest przejście szlaku w 3 dni. Przy takim planie najlepszymi miejscami na noclegi byłyby okolice Masłowa oraz Huty Szklanej. My jednak wybraliśmy wersję czterodniową i uważamy ją za optymalną (dzienny dystans to – uśredniając – niecałe 25 km), biorąc pod uwagę wczesnowiosenny brak kondycji 😉 Dla spokojnej kontemplacji wszystkich miejsc napotkanych na szlaku przydałoby się może nawet 5 czy 6 dni.

Można oczywiście przejść całą trasę z namiotem i zamiarem nocowania na szlaku, poza sezonem letnim takie rozwiązanie może być jednak kłopotliwe, m.in. ze względu na duże wahania temperatury. My wędrowaliśmy GSŚ na początku kwietnia i zaczynaliśmy wycieczkę w zimowych kurtkach i przy padającym śniegu, a kończyliśmy w aurze niemal letniej. Dzięki temu, że nocowaliśmy w jednym miejscu, nie musieliśmy ubrań na każdą pogodę każdego dnia nieść ze sobą na plecach.

My zatrzymaliśmy się w kwaterze ulokowanej w Świętej Katarzynie i kwestie podwózek/odbioru z różnych miejsc na szlaku dogadaliśmy z gospodarzami. Oczywiście wyraźnie podwyższyło to koszty wyprawy, ale znacząco odciążyło nasze plecy 😉

Jeżeli chodzi o kierunek marszu, to do wyboru wędrówki z zachodu na wschód skłoniły nas względy pragmatyczne – w tym kierunku opisana jest trasa w przewodniku „Główny Szlak Świętokrzyski”, który towarzyszył nam na trasie. Dodatkowo dzięki takiemu wyborowi kierunku na początku przemierzyliśmy mniej wygodny odcinek, a na koniec zostało nam podziwianie Łysogór i Pasma Jeleniowskiego.

Mimo że GSŚ jest w przeważającej większości naprawdę dobrze oznaczony (podczas całej wędrówki będą towarzyszyły nam czerwone znaki), to przed wyruszeniem na trasę zdecydowanie warto zaopatrzyć się w mapę i przewodnik – np. wydawnictwa Compass (Główny Szlak Świętokrzyski, R. Wołoszyńska-Wiśniewska, M. Wołoszyński). Opisano tutaj krok po kroku calutką trasę szlaku, podzieloną na sześć odcinków. Dodatkowo w przewodniku znajdziecie prawdziwą kopalnię wiedzy o Górach Świętokrzyskich i wszystkich atrakcjach, które napotkacie na szlaku i w jego okolicy. Przy opisie każdego odcinka GSŚ zamieszczono przejrzyste mapki z podanymi odległościami i czasami przejść. Przewodnik ma formę niewielkiej książeczki, więc nie zwiększy jakoś istotnie wagi naszego bagażu. Poza tym trzeba oczywiście mieć ze sobą mapę Gór Świętokrzyskich – laminowana sprawdzi się najlepiej niezależnie od pogody.

Wybierając się na Główny Szlak Świętokrzyski nie mieliśmy zbyt wielkich oczekiwań, po prostu chcieliśmy nacieszyć się wędrówką, rozruszać kości po zimie i przeżyć fajną przygodę. Wędrówka GSŚ-em dostarczyła nam jednak ogromnej ilości pozytywnych wrażeń i wielu miłych niespodzianek.

Co nas zaskoczyło? Nie docenialiśmy wcześniej rozległości Gór Świętokrzyskich – pokazały nam to dopiero dziesiątki pokonanych wzniesień i kolejne pasma, które przemierzaliśmy. Zaskoczyły nas piękne świętokrzyskie lasy, szczególnie w Łysogórach i Paśmie Jeleniowskim. Ciekawie było też obserwować zróżnicowane podłoże skalne, zarówno w dawnych i obecnych kamieniołomach, jak i w postaci wychodni skalnych czy głazów porozrzucanych na szlaku lub na gołoborzach.

Czy polecamy przejście GSŚ? Zdecydowanie tak! To dobra trasa nawet dla rodzin z nieco starszymi dziećmi – podejścia nie są zbyt długie, a krajobrazy potrafią na tyle często się zmieniać, że o nudę będzie trudno. My przeżyliśmy na szlaku cudowne 4 dni, po prostu idąc w stronę wschodzącego słońca, i niewątpliwie to doświadczenie pozostanie w naszych głowach jako jedno z przyjemniejszych górskich wspomnień! Zapraszamy do relacji z poszczególnych dni naszej wędrówki – by zobaczyć opis odcinka, wystarczy kliknąć w link lub zdjęcie😊

Odcinek 1. Główny Szlak Świętokrzyski – Pasmo Oblęgorskie i Wzgórza Tumlińskie (25 km)

Odcinek 2. Główny Szlak Świętokrzyski – Pasmo Masłowskie i podnóża Łysogór: z Tumlina do Świętej Katarzyny (30 km)

Odcinek 3. Święta Katarzyna – Paprocice, czyli esencja Gór Świętokrzyskich (21 km)

Odcinek 4. Główny Szlak Świętokrzyski – Pasmo Jeleniowskie (18 km)