Jaskinie Szkocjańskie należą do największych atrakcji turystycznych Słowenii. To jedne z najpiękniejszych i najbardziej spektakularnych jaskiń na świecie, a jednocześnie jeden z największych podziemnych kanionów w Europie. Gdy byliśmy tu po raz pierwszy ponad 10 lat temu, wiedzieliśmy, że na tym jednym razie się nie skończy. Koniecznie musieliśmy zabrać tu nasze dzieci! Jeśli wybieracie się do Słowenii, koniecznie wpiszcie Jaskinie Szkocjańskie na listę rzeczy do zobaczenia. Wrażenia niesamowite!
Jaskinie Szkocjańskie
2022.02.03
Informacje praktyczne
Jaskinie Szkocjańskie zwiedza się w grupach z przewodnikiem. Aktualne godziny wejść najlepiej sprawdzić na stronie https://www.park-skocjanske-jame.si – w zimie wejścia organizowane są rzadziej niż w lecie. W 2022 r. za wycieczkę dla naszej pięcioosobowej rodziny zapłaciliśmy 54 euro. Zwiedzanie odbywa się w języku słoweńskim lub angielskim – zależnie od grupy. Pod ziemią spędzamy ok. półtorej godziny. Tras turystyczna ma długość 3 km. Pamiętajcie o odpowiednim obuwiu – w jaskiniach pokonuje się sporą różnicę poziomów (144 metry). Pod ziemią panuje stała temperatura ok. 12 stopni. W zimie można iść bez specjalnego przygotowania, ale w lecie koniecznie trzeba pamiętać o cieplejszym ubraniu. Jaskinie Szkocjańskie co roku odwiedzane są przez dziesiątki tysięcy turystów. I tu nasze główna rada: jeśli możecie, przyjedźcie do jaskiń poza sezonem. Zamiast tłumów będziecie mogli cieszyć się spokojem i kameralną atmosferą (ma początku lutego 2022 r. jaskinie zwiedzaliśmy w kilkunastoosobowej grupie i wszędzie było przyjemnie pusto). Gorąco uzupełniamy uzupełnienie wycieczki o wypad na pobliski punkt widokowy (można to zrobić np. w oczekiwaniu na swoją godzinę wejścia) – opisujemy go na końcu wpisu.
W jaskiniach obowiązuje zakaz zrobienia zdjęć. Można jednak kupić takie oto piękne widokówki – nie oddają one jednak piękna i ogromu tego podziemnego świata.
Wycieczka po Jaskiniach Szkocjańskich
Wrażeń, jakie daje zwiedzanie Jaskiń Szkocjańskich, nie da się oddać słowami. Na zdjęcia też niestety nie macie co liczyć – pod ziemią obowiązuje zakaz fotografowania. W ramach pocieszenia można w sklepie z pamiątkami wybrać sobie piękne pocztówki – jest ich bogata oferta. Nawet na nich nie widać jednak ogromu podziemnych sal i korytarzy, nie słychać huku płynącej w dole rzeki. Nie ma rady: trzeba to przyjechać samemu!
Jaskinie Szkocjańskie w 1986 r. zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ich powstanie zawdzięczamy zjawiskom krasowym i upartemu działaniu wód rzeki Reka, która wpada pod ziemię w okolicy wsi Škocjan. Potem wygląda na światło dzienne w dwóch wielkich zapadliskach krasowych – Małej Dolinie i Dużej Dolinie, po czym chowa się na dobre pod ziemię i tak płynie już aż do Adriatyku.
Trasa turystyczna rozpoczyna się sztucznie przebitym tunelem, którym wchodzimy do obszernej sali o bogatej szacie naciekowej, zwanej Rajem. Na razie jeszcze jest cicho, po chwili jednak usłyszymy charakterystyczny szum, co znaczy, że zbliżamy się do podziemnego kanionu Reki. Im dalej, tym ciekawiej. Sale stają się coraz większe (ich ściany mają miejscami ponad 100 m wysokości!), a kanion – coraz głębszy. Trasa wiedzie klimatycznie oświetlonym chodnikiem, który najpierw stopniwo schodzi w dół, a potem wspina się na górę, do wejścia. Kulminacyjnym momentem jest przejście przez mostek wiszący 50 m nad płynącą w dole rzeką. I to wszystko głęboko pod powierzchnią ziemi! Cała wycieczka jest niezwykle emocjonująca.
Pawilon kasowy Jaskiń Szkocjańskich
Nie można robić zdjęć, dzięki temu jaskinie zwiedza się uważniej! Potem na pocztówkach takich jak ta można próbować znaleźć widziane miejsca.
Po 90 minutach w podziemnym świecie wreszcie wychodzimy na powierzchnię.
Naturalny wylot jednego z korytarzy jaskini.
Imponujące ściany zapadliska krasowego Reki.
A oto i sprawczyni całego zamieszania – Reka. To ona stworzyła ten wspaniały podziemny świat.
Krasowe ściany wydają się dziurawe jak sito, co skwapliwie wykorzystuje woda.
Na dnie zapadliska Reka rozlega się nieco szerzej.
Punkt widokowy na naturalnym skalnym moście.
Punkty widokowe
Po wyjściu z jaskiń możemy albo prosto kierować się na parking, albo – do czego gorąco zachęcamy – odwiedzić pobliskie punkty widokowe na zapadliska krasowe i dolinę rzeki Reka. Pierwszy punkt widokowy nie wymaga żadnego nadkładania drogi, bo przechodzimy tuż obok niego po drodze od wyjścia z jaskiń na parking – przewodnik na pewno zwróci na niego uwagę. Z naturalnego mostu skalnego dobrze widać strome ściany zapadlisk, otaczające nas właściwie za wszystkich stron.
Przez kolejne punkty widokowe prowadzi okrężny szlak – ścieżka turystyczna pozwala obejść zapadliska krasowe dookoła (jej schemat można obejrzeć na tablicach informacyjnych w okolicy pawilonu wejściowego do jaskiń). Przejście całości zajmuje ok. 45 minut.
Jeśli nie macie czasu i ochoty na przejście całości, to podejdźcie chociaż na punkt położony najbliżej parkingów – trzeba podejść raptem ok. 300 m w jedną stronę. Oglądany z góry ogrom zapadlisk z przelewającą się przez kolejne progi skalne Reką robi duże wrażenie.
Oznaczone ścieżki pozwalają okrążyć teren zapadlisk.
Dopiero z punktu widokowego można docenić ogrom zapadlisk krasowych.
W tle widoczna wieś Szkocjan – to właśnie w jej okolicy Reka znika pod ziemią.
Punkt widokowy na zapadliska i wieś Szkocjan
Kolejny punkt widokowy pozwala na spojrzenie na kanion Reki z góry.
Z ciekawością oglądamy odsłonięcia wapiennych skał.
Trasa ścieżek spacerowych – naprawdę warto zaplanować tu spacer po wyjściu z jaskiń.
Jaskinie Szkocjańskie leżą stosunkowo niedaleko od słoweńskiego wybrzeża Adriatyku – jeśli macie ochotę na przedłużenie turystycznego dnia, po zwiedzeniu jaskiń można się jeszcze wybrać do Piranu lub Izoli (zob. tutaj).
Więcej propozycji wycieczek po zimowej Słowenii? Zajrzyjcie tutaj: Słowenia zimą – Gdzie by tu dalej 🙂
