Wąwóz Johannesbachklamm od ponad stu lat jest dostępny dla turystów. Wysokie wapienne ściany skalne, piękna zieleń i malowniczy potok, a to wszystko bez tłumów i zupełnie za darmo. Dzieciaki mogą do woli skakać po kamieniach, a miłośnicy fotografii szukać dobrych ujęć. Każdego zachwyci urok tego miejsca.

Popołudniowy rodzinny spacer przez piękny wąwóz Johannesbachklamm

Okolice Schrattenbach w rejonie masywu Schneebergu, gdzie wynajęliśmy apartament podczas pobytu w Dolnej Austrii, są bardzo piękne i spokojne. Trochę przypominają nam nasze wakacje w Schwarzwaldzie sprzed dwóch lat. Podobnie jak tam, tak i tutaj szlaki turystyczne zaczynają się dosłownie za naszym progiem, więc trudno nie ruszyć w drogę!

Johannesbachklamm – informacje praktyczne

Dojazd przez miejscowość Greith, w której skręcamy „w dół”. Dalej jedziemy już głównie kamienistą drogą wzdłuż koryta potoku Johannesbach aż do parkingu przy schronisku Schutzhütte Johannesbachklamm (pod taką nazwą znajdziecie to miejsce w mapach Google). Trasa spaceru przez sam wąwóz ma około kilometra długości, a jej przejście zajmuje ok. pół godziny w jedną stronę.

Wąwóz Johannesbachklamm

Wąwóz został udostępniony dla turystów w 1902 r. przez wiedeńskich miłośników przyrody. Szlak prowadzi szutrową ścieżką, drewnianymi mostkami i tarasami przytwierdzonymi do miejscami pionowych ścian wąwozu. U wylotu wąwozu znajduje się miła polanka z ławeczkami i plenerową galerią rzeźby. W grudniu każdego roku w okolicy wąwozu organizowany jest jarmark bożonarodzeniowy.

Nasze wrażenia

Zaskakuje nas spokojne piękno tego nieznanego miejsca. Wysokie wapienne ściany wąwozu wyżłobionego przez niepozorny strumyczek robią duże wrażenie. Do tego dochodzi piękna soczysta zieleń porastająca zarówno dno, jak i ściany wąwozu. Trudno nie ulec urokowi takiego miejsca!

Wąwóz Johannesbachklamm

Trasę rozpoczynamy na wysokości 445 m n.p.m., na spacerze pokonamy nieco ponad 100 m przewyższenia

Skalna brama wprowadzająca do wąwozu.

Ściany wąwozu dochodzą do 60 m wysokości

Wąwóz daje mnóstwo okazji do obserwowania efektów działania procesów erozyjnych.

Najatrakcyjniejszy odcinek szlaku ma ok. 1 km długości.

Szlak kilkukrotnie przecina potok po drewnianych mostkach.

W korycie potoku można obserwować wyżłobione baniory.

Wąwóz został udostępniony turystom w 1902 r.

Znaczna część trasy prowadzi po drewnianych mostkach.

Idziemy przytuleni do wapiennych ścian wąwozu.

Szlak turystyczny w wąwozie został pięknie poprowadzony.

Taka urozmaicona wędrówka bardzo podoba się dzieciom, nawet tym młodszym!

Ścieżka trochę wspina się wyżej, trochę prowadzi tuż nad brzegiem potoku.

Przyjemne miejsce piknikowe – świetne na regenerację sił!

Na niewielkiej polanie urządzono miniwystawę rzeźby.

Bezpłatne ulotki informują o tytułach poszczególnych rzeźb.

Wracamy. Dzieci z zapamiętaniem wspinają się po głazach na potoku.

Podziwiamy surowe piękno wąwozu Johannesbachklamm.

Skały są poubierane w piękne porosty.

Głazy tworzą naturalne progi na potoku.

Tablica pamiątkowa przypomina, że turyści odwiedzają wąwóz już od ponad 100 lat.

Oczywiście trudno porównywać Johannesbachklamm z wąwozami np. Słowackiego Raju (relację z najpiękniejszych szlaków tego pasma górskiego możecie zobaczyć tutaj). Mimo to w swojej kategorii Johannisbachklamm potrafi zachwycić i na pewno to dobry wybór jako cel relaksującego spaceru podczas pobytu w masywie Schneebergu. Dla nas ta krótka wycieczka była dodatkiem do równie przyjemnego pobytu w masywie Wechsel w okolicy Mönichkirchen. Relację ze „Szlaku Huśtawki” i emocjonującego zjazdu hulajnogami znajdziecie tutaj.