Rodzinne trasy kajakowe w okolicy Ostródy

Stare Jabłonki – kajakowy początek wakacji

Jeden z wiosennych długich weekendów jak od lat spędzamy z naszymi przyjaciółmi. Dzieciaki są zachwycone towarzystwem swoich rówieśników. W tym roku szczęście jest podwójne, bo wyjazd zbiega się z terminem zakończenia roku szkolnego. Nasz wypad jest więc wspaniałym początkiem wakacji!

Od dawna planowaliśmy rejs Kanałem Elbląskim. I nareszcie udało się! Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy na wyjeździe poprzestali na jednej atrakcji. W tym roku postawiliśmy na kajaki. Poniżej znajdziecie opisy trzech pięknych, krótkich tras kajakowych, odpowiednich dla początkujących kajakarzy w każdym wieku. Pod linkami do wycieczek znajdziecie garść wskazówek, o czym pamiętać, gdy planujecie spływ z dziećmi w różnym wieku.

Jeziora Szeląg Wielki i Szeląg Mały kajakiem

Rodzinny spływ kajakowy Drwęcą

Kajakiem z Ostródy przez Kanał Elbląski do jeziora Szeląg Wielki

Statkiem po trawie, czyli rejs szlakiem pochylni na Kanale Elbląskim

Rezerwat przyrody Sosny Taborskie

O czym pamiętać, gdy planujemy spływ z dziećmi w różnym wieku?
  1. Bezpieczeństwo. Każde dziecko powinno mieć założony odpowiedni kapok. Dla młodszych dzieci dobrze jest wybrać model z dodaktowym zapięciem w kroku – będzie dużo bezpieczniejszy. Organizatorzy spływów kajakowych zazwyczaj zapewniają kapoki dla wszystkich uczestników. Jeśli planujecie spływ z kilkulatkiem, dobrze mieć jednak ze sobą własny sprawdzony kapok – te dostępne na miejscu mogą być różnej jakości, mogą też nie mieć odpowiedniego rozmiaru dla Waszego dziecka. Stopień czystości kapoków w wypożyczalni też często pozostawia wiele do życzenia. Na pewno warto sprawdzić informacje dotyczące wyporności danego modelu – zazwyczaj jest widoczna na wszywce wewnątrz kapoka. No i pamiętajcie o tym, że w kajaku dzieciaki siedzą z przodu, a dorośli – z tyłu.
  2. Stopień trudności. Jeśli płyniecie z maluchami lub jesteście kajakowymi debiutantami, nie przesadzajcie z trudnością trasy. Pokonywanie wodnych przeszkód jest naprawdę bardzo utrudnione, jeśli z przodu wieziecie małego pasażera, który nie do końca wie, kiedy schylić głowę pod gałęzią. Trasa powinna być łatwa i zapewniać odpowczynek i relaks. Na prawdziwe wyzwania przyjdzie czas dopiero w nastolatkami. Naszym zdaniem optymalnym dziennym dystansem do pokonania z kilkulatkami są wycieczki nie dłuższe niż 12 km. Oczywiście wszystko zależy od trasy, kótrą wybierzemy, doświadczenia i aktualnej dyspozycji członków załogi.
  3. Odpoczynki. Planując kajakową wycieczkę, nie zapominajcie o odpoczynkach. Z maluchami krótki postój co godzinę-półtorej naprawdę zdziała cuda. Nawet najbardziej zapalony miłośnik przyrody zmęczy się, gdy będzie musiał tę przyrodę kontemplować przez kilka godzin bez przerwy. Jeśli uda się połączyć postój z kąpielą lub brodzeniem w wodzie, zadowolenie małych wioślarzy gwarantowane!
  4. Zabawa. Głównym wrogiem kilkulatka w kajaku jest… nuda. Napiętą sytuację mogą uratować linki, do których można przywiązywać patyki i ciągnąć za kajakiem, zabawki, które można moczyć w wodzie (i które nie toną po wrzuceniu do wody;)), pistolety czy strzykawki na wodę (sprawdzają się rewelacyjnie)! Starszym kajakarzom (sugerujemy wiek 12 plus) warto umożliwić płynięcie w kajakach-jedynkach. Satysfakcja z samodzielnego pokonania trasy będzie ogromna! Dzieciom w wieku wczesnoszkolnym, które płyną z nami, można dać dziecięce wiosła – są lżejsze i nieco krótsze – łatwiej będzie nimi wiosłować.
  5. Ubrania na zmianę. W kajaku jest mokro! Mimo odkapników z wioseł zawsze będzie kapało nieco wody. Jeśli maluch trzyma w wodzie rączki, ubrania długo nie pozostaną suche. Na pewno warto wziąć ze sobą zestaw ubrań na zmianę, no i oczywiście kąpielówki – do kąpieli na pit stopach!
  6. Jedzenie i picie. Pamiętajcie o zabraniu odpowiedniej ilości wody do picia i jakichś przekąsek. Założenie, że dokupimy coś po drodze, może okazać się błędne. Sami przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Na kajaku dzieci robią się głodne bardzo szybko, o regularnym piciu w lecie też trzeba pamiętać.
  7. Niezbędne drobiazgi. Nakrycia głowy. Krem przeciwsłoneczny. Kurtka przeciwdeszczowa. Na nogi – obuwie, w którym można wejść do wody. Prepart na komary. Wszystkie urządzenia elektroniczne (komórki, aparaty fotograficzne) oraz pieniądze i dokumenty sugerujemy dodatkowo zapakować do woreczków „strunówek” lub specjalnych wodoszczelnych pokrowców – tak na wszelki wypadek.

Udanego spływu!

Gdzie się zatrzymać w okolicy Ostródy? My zatrzymaliśmy się w Aktywnej Agroturystyce Stare Jabłonki. Gospodarz, Pan Paweł, dysponuje własnymi kajakami i pomógł nam zorganizować nasz spływ – przywoził nas na wskazane przez nas miejsce, a następnie przyjeżdżał po nas i odwoził nas do Starych Jabłonek. Służył też radą, jaką trasę wybrać. To bardzo ułatwiło całą organizację. Dziękujemy!