Specerowa trasa u stóp lodowca Mölltaler Gletscher

Krótka rodzinna trasa z kolejki Mölltaler Gletscher

Kolejka Mölltaler Gletscher umożliwia wjazd tuż pod wierzchołek widokowego Scharecka, na wysokość 3105 m. Poza możliwością oglądania wspaniałej panoramy na trzytysięczniki Wysokich Taurów mamy też okazję przyjrzenia się z bliska lodowcowi Mölltaler Gletscher. Tutejszy ośrodek narciarski czynny jest przez cały rok – na lodowcu można jeździć również latem! Okolicę oplata gęsta sieć szlaków pieszych. Mamy do wyboru ambitne, wysokogórskie wycieczki (np. na nieodległy trzytysięcznik Hoher Sonnblick), ale też trasy spacerowe dostępne dla każdego. Poniżej opisujemy łatwy spacer z górnej do dolnej stacji kolejki gondolowej, prowadzący przy malowniczo położonym schronisku Duisburger Hütte.

12 lipca 2019

Informacje praktyczne

Kolejki Mölltaler Gletscherbahnen w trzech etapach wwożą turystów i narciarzy na wysokość 3105 m. Już sam przejazd na górę to frajda nie lada – pierwszy odcinek pokonujemy koleją linowo-terenową, która jedzie w wydrążonym w skale tunelu (Gletscher Express), następnie przesiadamy się do gondolek (Eisseebahn), by ostatni etap pokonać wyciągiem krzesełkowym (Gletscher Jet). Latem 2019 bilet w obie strony kosztował 36 euro (lub 30 euro po godzinie 12:00), dla dzieci był o połowę tańszy. My na górę wjechaliśmy w ramach karty Osttirol’s Glockner-Dolomites Card. Przy górnej stacji kolei gondolowej znajduje się duża (i stosunkowo niedroga) restauracja Panorama. Górny odcinek (Gletscher Jet) to trasa narciarska na lodowcu Mölltaler Gletscher – jest czynna cały rok – nawet w lipcu jakby nigdy nic śmigają nią sobie narciarze!

Całoroczne trasy narciarskie na lodowcu Mölltaler Gletscher.

Wjazd kolejką Mölltaler Gletscher

Pierwszy etap to Gletscher Express – kolej linowo-terenowa, która w wydrążonym tunelu wwozi turystów z wysokości 1220 na 2230 m. Sam przejazd tą kolejką to wielka frajda – czuliśmy się jak w górskim metrze! Wydrążony w skale tunel ma 4,8 km długości. Wagonik jedzie z prędkością 43 km na godzinę po średnim nachyleniu 21%  i tysiąc metrów przewyższenia pokonuje w 8 minut. Kolejka jednorazowo może przewieźć 236 osób. W lecie Gletscher Express odjeżdża co pół godziny, w zimie jeździ pewnie częściej.

Kolejką linowo-terenowa jedzie w wykutym w skale tunelu.

Drugi etap to gondole Eisseebahn, którymi pokonamy kolejne 600 m wysokości. Górna stacja znajduje się na wysokości 2800 m. Jeśli zmarzniecie lub zgłodniejecie, warto zajrzeć do samoobsługowej restauracji Eissee, położonej tuż obok wyciągu – jest miło i wcale nie tak drogo. My dziś przesiedzieliśmy tam z godzinę przy gorącej czekoladzie, czekając na poprawę pogody (która i tak się nie poprawiła:)).

Wjeżdżając na górę gondolką, oglądamy głównie deszcz.

Trzeci i ostatni odcinek to wyciąg krzesełkowy Gletscher Jet. Dziś, niestety, zrezygnowaliśmy z wjechania nim na górę – gdy wysiedliśmy z gondoli, wiało i padało, więc nasze ambitne plany przejścia z Scharecka (3123 m n.p.m.) na Hoher Sonnblick (3105 m n.p.m.) spełzły na niczym. Patrzyliśmy jednak z ciekawością na narciarzy śmigających po trasach na lodowcu Mölltaler – ciekawie byłoby tak pojeździć sobie w środku lata!

Nie wiemy, czy zazdrościć, czy raczej współczuć narciarzom w taką pogodę jak dzisiaj.

Decydujemy się przeczekać deszcz w restauracji Eissee.

Gorąca czekolada poprawia nadwątlone pogodą humory.

Zejście od górnej stacji kolejki gondolowej do górnej stacji Gletscher Express (Mittelstation)

Trasa jest bardzo łatwa i malownicza – szczególnie podobał nam się fragment wiodący przy stawie Hochwurterspeicher, położonym na wysokości 2417 m. Szlak najpierw wiedzie szeroką, łagodnie nachyloną drogą, którą w zimie zapewne prowadzi trasa narciarska, potem odbija w lewo i przechodzi w ścieżkę doprowadzającą do schroniska Duisburger Hütte (2573 m n.p.m.). Stamtąd schodzimy dalej szlakiem, który dopiero na ostatni odcinek wprowadza na zimową trasę narciarską. Na koniec zjeżdżamy na dół koleją Gletscher Express.

Gdy tylko przestaje padać, ruszamy pieszo w kierunku dolnej stacji gondolek.

Początkowo idziemy trasą nartostrady.

Ośrodek może pochwalić się rozbudowaną infrastrukturą narciarską.

Warto na chwilę zatrzymać się i obejrzeć wyłaniające się spod chmur widoki.

Podziwiamy otoczenie górnej części doliny Wurtental.

W oddali Weißsee.

A bliżej spiętrzony tamą zbiornik Hochwurtenspeicher.

Pływające kry wyglądają trochę jak kajaki.

Jeszcze chmury się nie rozeszły, a już słońce maluje nam krajobraz.

Ścieżka doprowadzająca do schroniska Duisburger Hütte.

Przed nami Duisburger Hütte, pięknie położone na wygładzeniach polodowcowych.

Budynek schroniska został zbudowany w 1910 r., zanim okolicą zawładnęli narciarze.

Niższa część doliny Wurtental.

Jeszcze kilkaset metrów idziemy przyjemnym szlakiem, potem znowu wchodzimy na szeroką trasę narciarską.

Pod nami bardzo przekształcone przez człowieka otoczenie Stübelesee.

Rejon Weißsee wygląda bardziej naturalnie.

Przed nami Mittelstation, skąd wrócimy na dół przez tunel.

Kolejka kursuje co pół godziny i w ciągu 8 minut pokonuje 5 kilometrów odległości i ponad kilometr wysokości.

Szczegóły spaceru: ok 4 km, 2 godz., niespełna 600 m przewyższenia