Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu – Niedziela Palmowa
9 kwietnia 2017
Pochmurno i chłodno, do 13 st.
Przez ostatnie kilka tygodni prześladuje nas wyjazdowy pech. Co plan to porażka – oczywiście przez choroby dzieci. Jakoś tak czujemy się przytłoczeni szarą codziennością i właściwie nic nam się nie chce. Ale czy może być na to lepsze lekarstwo niż choćby krótki wypad?!
Niedziela Palmowa stanowi doskonały pretekst do odwiedzenia Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Rokrocznie organizowany jest tu konkurs na najpiękniejszą palmę wielkanocną, w chałupach dekoracje zmieniają charakter na wielkanocny, można podejrzeć, jak kiedyś szykowano się do świąt – przygotowywano palmy, pisanki, święconki, ozdoby wielkanocne.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu wspominamy bardzo miło – spędziliśmy tutaj Poniedziałek Wielkanocny równiutko 5 lat temu, bawiąc się aranżowane na terenie skansenu dawne gry i zabawy wielkanocne (gorąco polecamy, super impreza dla całej rodziny! Link do naszej relacji: Gry i zabawy wielkanocne – Sierpc 2012).
Dzisiejsza impreza „Niedziela Palmowa w skansenie” przyciągała naszą uwagę od wielu tygodni. W naszej okolicy widzieliśmy nawet plakaty z ofertą wyjazdu do Sierpca na dzisiejsze święto. Czy było warto? Zdecydowanie tak!
Dostępną przez kilka tygodni ekspozycję „Wielkanoc na Mazowszu” uzupełniają dodatkowe akcenty związane z dzisiejszym świętem. Przed zabytkowym XVIII-wiecznym kościołem z Drążdżewa trwa konkurs na palmę wielkanocną. Ponad setka palm walczy o tytuł tej najpiękniejszej. W głosowaniu może wziąć udział każdy – z możliwości korzystamy i my – wszyscy, także Grześ, wybieramy ulubioną palmę i wrzucamy głos do specjalnie przygotowanej skrzynki.
Sierpecki skansen tętni dziś życiem. Przy wejściu rozlokował się kiermasz wielkanocny. Wesoło przygrywa zespół folklorystyczny. Główną „ulicą” wsi rzędówki spacerują grupy osób w tradycyjnych strojach. Spotykamy całe rodziny chłopskie i szlacheckie, a nawet samą sołtysową! Kto nie chce spacerować, korzysta w możliwości objechania skansenu konną bryczką. Jest gwarno i wesoło.
We wnętrzach chałup i obejściach widać gorączkę przygotowań do świąt Wielkiej Nocy. Tu przygotowywanie palemek, tam malowanie pisanek, przygotowywanie ozdób, podwieszanie pająków pod sufitem. Sebuś załapał się nawet na robienie kartki wielkanocnej w wiejskiej szkole! Szczególnie urzekły nas wielkanocne wzory… wysypywane piaskiem na klepisku jednej z chałup – takie to były zwyczaje na Mazowszu!
Gości z każdą minutą przybywa, szczególnie w okolicy kościoła. Po półtorej godziny zwiedzania (w całości na własnych nóżkach) Grześ nie pozwala nam już na uczestnictwo w uroczystej Mszy Świętej, odprawiane w drewnianym kościele z Drążdżewa. Kierujemy się więc do Hotelu Skansen, którego nowoczesna bryła już wcześniej przykuła naszą uwagę. Tutejsza restauracja pozwala nam na chwilę odpoczynku i posilenie się po spacerze.
W drodze do na parking odwiedzamy jeszcze przedświąteczny kiermasz produktów regionalnych i rzemiosła artystycznego. Można tu kupić regionalne przysmaki i wyroby rękodzieła artystycznego. Jest nawet stoisko kowalskie! Wracamy pełni wrażeń i w znacznie lepszych humorach – jak dobrze ruszyć się z domu!
Na pewno będziecie zadowoleni z wizyty w sierpeckim skansenie. Powstały w 1971 r. skansen cały czas intensywnie się rozwija. Imprezy sezonowe są przygotowane bardzo profesjonalnie, a zwiedzający są zapraszani do wspólnej zabawy i czują się w sierpeckim muzeum mile widzianymi gośćmi. W 2012 r. Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zostało laureatem konkursu na siedem nowych cudów Polski, organizowanego przez magazyn „National Geographic Traveler”.
My tez na pewno jeszcze tu wrócimy! Może tym razem w zimie? Kalendarz imprez można podejrzeć na stronie skansenu: Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.