Szarocin – Lubawka, Główny Szlak Sudecki

Ten odcinek GSS mimo konieczności przejścia kilku kilometrów asfaltowymi drogami i ulicami Lubawki dostarcza wielu miłych wrażeń, szczególnie w kolorowej jesiennej scenerii w połowie października. W pamięci zostają głównie piękne leśno-górskie odcinki szlaku przez kolejne wzniesienia wzgórz Bramy Lubawskiej. Ze stoków Świerczyny i skalistych wychodni Zadziernej rozciągają się malownicze widoki między innymi na Zalew Bukówka i pięknie położoną wioskę Paprotki. A na deser jeszcze Lubawka i jej klimatyczny rynek z podcieniowymi kamieniczkami. Dla każdego coś miłego!

Przez Wzgórza Bramy Lubawskiej z Szarocina do Lubawki, Główny Szlak Sudecki

2022.10.13

Informacje praktyczne

Szlak z Szarocina do centrum Lubawki mierzy 14 kilometrów i pokonuje ok. 500 m przewyższenia. Nocujemy na wschodnich obrzeżach Lubawki, więc na dojściu do miejsca noclegu pokonujemy dodatkowe dwa kilometry czerwonego szlaku. Całość trasy razem z postojami i domowym obiadem w Restauracji u Matysa zajmuje nam 7 godzin.

Sklepy znajdziecie tylko na początku i na końcu tego odcinka szlaku. W Szarocinie jest lokalny Lewiatan, a w Lubawce kilka sklepów i punktów gastronomicznych.

GSS na odcinku Szarocin-Lubawka jest dość dobrze oznaczony, jedyne problematyczne miejsce to spora leśna przecinka za kulminacją Świerczyny na stokach Chełmczyka. Gdyby nie nasze niezastąpiona apka mapy.cz, zapewne zapędzilibyśmy się w zupełnie złym kierunku, ale wiadomo, że jak wycięto drzewa, to nie ma też znaków szlaku.

Mimo stosunkowo niewielkich wysokości względnych na tym odcinku GSS czekają na Was krótkie odcinki o całkiem sporym nachyleniu, zarówno w górę, jak i w dół – dobre buty konieczne!

W logistyce pomaga nam przemiły gospodarz Sudeckiej Ostoi – dzięki niemu docieramy wygodnie autem na początek dzisiejszego szlaku.

Nasze wspomnienia

Trafiamy na wyjątkowo ładny jesienny dzień, w połowie października podziwiamy więc pełnię jesiennych barw. W takiej scenerii nawet strome podejścia i dłuższe asfaltowe odcinki nas nie nużą!

Najdłuższe podejście zaczynamy zaraz za Szarocinem. Zachwycając się jesiennymi krajobrazami, nawet nie zauważamy, kiedy pokonujemy ponad 200 metrów przewyższenia. Pierwszy postój urządzamy na szczycie Świerczyny (720 m n.p.m.). Kolejny dłuższy popas robimy już za miejscowością Paprotki.

Zatrzymujemy się też na skalnej wychodni na kulminacji Zadziernej (724 m n.p.m.), która jest najbardziej spektakularnym miejscem całego dzisiejszego odcinka GSS. Frajdą jest już samo oglądanie skalnych wychodni, a do tego mamy widok z lotu ptaka na zalew Bukówka i rozległą panoramę w kierunku zachodnim, można stąd wypatrzyć nawet Śnieżkę!

Strome odcinki leśnego szlaku szybko sprowadzają nas do Bukówki, stąd już niestety czeka nas tylko ruchliwa asfaltowa droga aż do Lubawki. Przez miasto na szczęście szlak prowadzi częściowo chodnikami przez spokojniejsze uliczki i kameralny, posiadający perwersyjnie prowincjonalny urok rynek z klasycystycznym ratuszem i podcieniowymi kamieniczkami z XVII-XVIII w.

Dzisiejszy odcinek GSS zaczynamy w Szarocinie.


Ekipa jest zwarta i gotowa!


Za nami zostają wzniesienia Rudaw Janowickich.


Wchodzimy między wzgórza Bramy Lubawskiej.


Ze szczytu Świerczyny mozna oglądać tylko ograniczone widoki.


Znacznie lepsze panoramy czekaja na nas na zejściowym odcinku szlaku.


Trasa prowadzi leśnymi drogami zrywkowymi.


Wzgórza Bramy Lubawskiej są wyjątkowo malownicze!


W niektórych miejscach widoki bywają naprawdę rozległe.


Przed nami miejscowość Paprotki.


Dzisiaj atrakcją są roznące w przydroznym rowie pałki wodne.


Po minięciu miejscowości Paprotki robimy kolejny postój.


Tablica edukacyjna na Zadziernej.


Zdobywcy Zadziernej:)))


Punkt widokowy na skalnej wychodni Zadziernej.


Pod nami Zalew Bukówka – jeden z najwyżej położonych w Polsce sztucznych akwenów.


Zza odległych grzbietów wychyla się szczyt Śnieżki.


Skalna wychodnia zbudowana jest ze zlepieńców.


Tablica z 1906 r. jest dowodem na to, że to miejsce już niemal 100 lat temu było objęte ochroną jako pomnik przyrody.


Jesienne słońce jest cudowne!


Klasycystyczny ratusz na rynku w Lubawce.


Pomnik Jana Nepomucena pochodzi z 1727 r.


Klimatyczne podcienie lubawskich kamieniczek.


A oto i same kamieniczki.


Pożegnalne spojrzenie na rynek w Lubawce

Opisy innych odcinków Głównego Szlaku Sudeckiego znajdziecie tutaj 🙂