Skansen Zaanse Schans – wiatraki, woda i historia

Kot, Wielobarwna Kura, Młoda Owca – czyżbyśmy wybrali się do minizoo? Nie, to szacowne imiona starych i pracowitych wiatraków, z których każdy miał swoją specjalność – jeden ścierał przyprawy, inny – barwniki, jeszcze inny ciął drewno. Zaanse Schans to idealnie zlokalizowany i świetnie zorganizowany skansen. Jego największy skarb to dziesięć zachowanych (i działających!) młynów wiatrowych – w XVII i XVIII w. w tym rejonie było ich ponad 1000, a rejon Zaan był jednym z największych ośrodków przemysłowych na świecie.

Oprócz wiatraków w Zaanse Schans znajdziecie kameralne uliczki z maleńkimi domkami, w których odbywają się prezentacje tradycyjnych zawodów, a przy każdej atrakcji – sklep z pamiątkami i produktami regionalnymi! Pięknymi, praktycznymi, typowo holenderskimi – to prawdziwy raj dla dużych i małych miłośników zakupów. Rodzice, miejcie się na baczności, bo zawartość portfeli topnieje tu bardzo szybko! Kilka przemiłych godzin w sielskiej atmosferze dawnej holenderskiej miejscowości.

Continue reading