Okolice jeziora Narie oferują przepiękne tereny rowerowo-spacerowe. Mapkę tras można dostać np. w informacji turystycznej w Morągu. Najambitniejszą wycieczką dla dwukołowców jest chyba 37-kilometrowa pętla dookoła jeziora Narie, ale Ci, którzy preferują krótsze wycieczki, też nie będą się nudzić. Wyróżnikiem całej okolicy są przepiękne mieszane lasy, malownicze wioski i miejscami pagórkowaty krajobraz, nieco przywodzący na myśl ten z Suwalszczyzny. Latem dużą atrakcją jest możliwość zatrzymania się na kąpielowy postój.
Poniżej opisujemy propozycje pieszych lub rowerowych wycieczek w okolicy jeziora Narie – pełna relacja wyświetli się po najechaniu na odpowiedni nagłówek lub zdjęcie.
1. Pętla z Łukty – leśno-jeziorny triatlon zakończony niebem w gębie!
Dystans: ok. 12 km.
Urozmaicona piesza lub rowerowa pętelka. Wiedzie drogami leśnymi, polnymi i mało uczęszczanymi odcinkami asfaltu. W połowie spaceru zahaczamy o plażę w miejscowości Ramoty nad jeziorem Marąg (doskonałe miejsce na odpoczynek i kąpiel!)
Punktem startowym jest wieś Łukta (uwielbiamy jej klimat!). Można wygodnie zaparkować np. przy drodze naprzeciw cmentarza lub pod sklepem GS.
Na początku kierujemy się za znakami trasy rowerowej w stronę rezerwatu Jezioro Długie. Następnie przez wieś Ramoty dochodzimy na uroczą plażę nad jeziorem Marąg (na jeziorze objęta ochroną rezerwatową Wyspa Lipowa). Z Ramotów kierujemy się ponownie w stronę Łukty, korzystając z odcinka ścieżki rowerowej Czterech Mostów . W ten sposób omijamy ruchliwy odcinek szosy wojewódzkiej, a nasza wędrówka jest dużo spokojniejsza.
Po dotarciu do Łukty warto zahaczyć o restaurację Lawendowa (niebo w gębie!), a na deser – do słynnej kawiarni Smolej z przepysznymi słynnymi na całą okolicę lodami własnej produkcji. Warto tez zajrzeć do stareńkiego kościółka NMP Częstochowskiej z 1407 roku, konsekrowanego przez samego Ulricha von Jungingena, wielkiego istrza zakonu krzyżackiego.
Link do trasy na mapy.cz:
2. Trasa spacerowa/rowerowa dookoła Rezerwatu Jezioro Długie
Dystans ok. 10 km
Piękna trasa spacerowa, w większości prowadzi wygodnymi leśnymi drogami. Po niewielkiej modyfikacji można ją z powodzeniem przejechać rowerem, bo jej przebieg w znacznej części pokrywa się z niebieskim szlakiem rowerowym Łukta-Tabórz-Łukta. To świetny wybór na upalny dzień, bo prawie cały spacer idziemy przez lasy, a dodatkowo na trasie znajduje się kąpielisko nad jeziorem Gil (na obrzeżach miejscowości Kotkowo). Tuż obok kąpieliska znajduje się leśny parking na kilkanaście samochodów (w słoneczne weekendy może być zapełniony samochodami).
Rezerwat Jezioro Długie został utworzony zupełnie niedawno, w 2009 r. i obejmuje ochroną kilkaset hektarów terenów, w tym m.in. samo Jezioro Długie z wyjątkową florą, trzy mniejsze zbiorniki wodne oraz cenne zbiorowiska lesne.
My zaczynamy spacer podjeżdżając od strony Łukty w okolice przysiółka Dragolice. Następnie podążamy trasą wspomnianego szlaku rowerowego wzdłuż północno-wschodnich brzegów jeziora Długie (można znaleźć ścieżki sprowadzające nad brzegi malowniczego leśnego zbiornika). W ten sposób docieramy do kąpieliska nad jeziorem Gil, a dalej kierujemy się za znakami szlaku rowerowego na południe, by po kolejnych trzech kilometrach skręcić w lewo i wygodnymi leśnymi duktami dotrzeć w miejsce, gdzie rozpoczęliśmy wędrówkę. W okolicy wspomnianego przysiółka przy drodze rośnie kilka zdziczałych jabłonek z całkiem pysznymi owocami 😉
Jeżeli dysponujecie rowerem, to na pewno warto przedłużyć trasę np. do rezerwatu Sosny Taborskie, położonego kilka kilometrów na południe od rezerwatu Jezioro Długie.
My dzisiaj postawiliśmy na wersję spacerową, a na koniec wycieczki podjechaliśmy do naszej ulubionej pobliskiej miejscowości – Łukty, gdzie zrobiliśmy uzupełniające zakupy w świetnie zaopatrzonym sklepie GS i daliśmy się skusić na lokalny rarytas – pyszne, domowe lody w kawiarni Smolej!.
Link do trasy na mapy.cz: https://mapy.cz/s/hotevalune
3. Przez Żabi Róg, Ruś i Raj do Morąga – trasa rowerowa
Ta 27-kilometrowa pętla (Bogaczewo – Żabi Róg – Zawroty – Ruś – Bożęcin – Raj – Morąg – Bogaczewo) to bardzo urozmaicona wycieczka ze świetnymi miejscami postojowymi. Zaczynamy od wygodnych asfaltowych dróg, by w środkowej części przenieść się na leśne dukty. Na tym odcinku miejscami przeszkadzają piaszczyste odcinki, ale nie jest ich jakoś bardzo dużo, a po przejechaniu ich wszyctkich wjeżdżamy do Raju – i to dosłownie (i w przenośni, bo stąd już mamy asfeltową powierzchnię)!
Znajdujący się przy końcu trasy Morąg to bardzo ciekawe miasto warte minimum dłuższego postoju (o miejscach ciekawych do zobaczenia w Morągu piszemy tutaj). No a przy tym można tu smacznie zjeść – polecamy np. świetną pizzę w Manufakturze, restaurację Stara Piekarnia, czy lokalną burgerownię.
Szczególnie malownicze miejsca na postój to plaże w Żabim Rogu i w Rusi oraz Rozlewisko Morąskie (Trzęsawisko).
Wycieczka może wydać się bardziej męcząca niż wynikałoby to z samego kilometrażu. Teren jest dość pagórkowaty i czeka nas sporo podjazdów (i zjazdów). Nie są one jednak długie i dla wprawnego rowerzysty zapewne to będzie bułka z mlekiem.
My przejechaliśmy całą trasę w rodzinnym składzie z naszym najmłodszym 10-letnim Grzesiem
Link do trasy na mapy.cz: https://mapy.cz/s/hekesegola
4. Bogaczewo – Maliniak – Jurki – Jezioro Skiertąg – Morąg – Bogaczewo
Ta przyjemna rowerowa pętelka ma idealną długość na półdniową wycieczkę (19 km). Prowadzi tuż obok jeziora Skiertąg – akwen co prawda nie może pochwalić się najczystszą wodą i nie jest zbyt duży, za to jest bardzo przyjemnym miejscem odpoczynku. Warto na dłużej przysiąść na plaży w okolicy hotelu Tailor lub tej przy południowym brzegu akwenu, niedaleko ul. Kaszubskiej.
Trasa przebiega przez Morąg, więc bez probemu znajdziemy jakies miejsce na małe co nieco (my polecamy np. świetną pizzerię Manufaktura).
Wycieczka przebiega drogami asfaltowymi (w większości mało uczęszczanymi lub ze ścieżką rowerową) i na ok. 1/5 długości niemęczącą drogą szutrową. Rośnie przy niej mnóstwo jabłonek – w lecie i jesianią można więc zajadać się jabłkami:)
Link do trasy na mapy.cz: https://mapy.cz/s/dufopubaze

Za Maliniakiem droga wiedzie nasypem starej linii kolejowej. Droga ma nieco gorszą nawierzchnię, ale jest cudownie pusto.
5. Wycieczka do Koziej Góry nad jeziorem Marąg
Trasa: Bogaczewo – Żabi Róg – Gubity – Kozia Góra
Powrót: Kozia Góra – Gubity – Wilnowo – Bogaczewo
Długość całej trasy: 22 km
Trasa dla wielbicieli wycieczek poza utartymi trasami. W przeważającej większości prowadzi lokalnymi nieasfaltowymi drogami. Gdzieniegdzie zdarza się stary bruk, na całej długości trasy sporo podjazdów i zjazdów – miejscami można poczuć się jak w górach!
Nie jest to wycieczka dla tych, którzy lubią rozwijanie prędkości na wygodnych asfaltowych nawierzchniach, a raczej dla miłośników ciszy, spokoju i poszukiwania lokalnych smaczków.
Po drodze czekają na nas piękne mazurskie krajobrazy, zagubiony przy drodze poniemiecki cmentarz, budynek starego dworca, stary wiadukt nad linią kolejową i tym podobne cudowności.
Oczywiście gwiazda programu są piękne jeziora – celem wycieczki jest urocza, zagubiona na końcu świata plaża w Koziej Górze nad jeziorem Marąg.
W drodze powrotnej natomiast będziemy przejeżdżać tuż obok jeziora Narie – w Wilnowie można zatrzymać się na plażowanie i kąpiel a nawet małe co nieco – w sezonie przy plaży działa mały bar z przekąskami i lodami, można tu nawet wypożyczyć kajak i SUP.
Link do trasy na mapy.cz: https://mapy.cz/s/lalofohoke
Więcej propozycji wycieczek w okolicy jeziora Narie? Zajrzyjcie tutaj🙂