Nareszcie wchodzimy na teren wyjątkowego pasma górskiego, jakim są Góry Stołowe. Wygodnie rozłożone podejście przez widokowe polany i piękny las nad Wambierzycami wcale się nam nie dłuży. Po niedawnej korekcie przebiegu GSS trasa szlaku przebiega teraz przez sam środek rejonu Skalnych Grzybów, obok wielu ciekawych formacji skalnych.
Szczeliniec, który podczas marszu trzema ostatnimi odcinkami GSS najpierw majaczył w oddali, a potem stopniowo się przybliżał, dzisiaj na koniec dnia był już dosłownie na wyciągnięcie ręki. To uświadamia nam po raz kolejny, jak duże odległości można pokonać na własnych nogach i jak różnorodnym szlakiem długodystansowym jest Główny Szlak Sudecki!
Główny Szlak Sudecki, odcinek z Wambierzyc przez Skalne Grzyby do Karłowa
2024.12.29
Informacje praktyczne
Przewyższenie: góra: 550 m, dół: 150 m
Odległość: 17 km
Nasz czas: ok. 6,5 godz. (z kilkoma odpoczynkami, spokojnym tempem)
Samochód zostawiamy na niewielkim parkingu w Karłowie, po czym przemieszczamy się do Wambierzyc busem-taksówką z Polanicy-Zdroju (www.taxipolanica.pl, tel. 509-449-060, bardzo polecamy, przemiły Pan kierowca z dużą wiedzą o okolicznych atrakcjach, wczoraj korzystaliśmy z tej samej podwózki z Wambierzyc do Słupca).
W okolicy Skalnych Grzybów znajdują się dwie nowe wiaty turystyczne, można tu wygodnie usiąść – a nawet się położyć! – zarówno w środku (tak zrobiliśmy w przypadku pierwszej z nich), jak i obok wiaty (tym miejscem musieliśmy się zadowolić przy drugiej, bo inna grupa już zajęła wnętrze).
W grudniu 2024 r. w okolicy Skalnych Grzybów na szlaku było mnóstwo zwalonych, jeszcze nieuprzątniętych drzew, co mocno utrudniało i przedłużało wędrówkę. Ale jak przygoda, to przygoda!
Pamiętajcie o zaopatrzeniu! Na całej trasie poza Wambierzycami i Karłowem nie ma żadnych sklepów ani punktów gastronomicznych (właściwie nie ma też żadnych zabudowań) – całe jedzenie i picie trzeba wziąć ze sobą.
W warunkach zimowej wędrówki warto zabrać naprawdę sporo gorącej herbaty i coś na ząb – zapasowe przekąski mile widziane – dzisiaj zjedliśmy i wypiliśmy podczas wycieczki absolutnie wszystko, co zabraliśmy ze sobą!
Na koniec dnia podjechaliśmy do upatrzonej wcześniej restauracji Bistro Przyjaciółki w Słoszowie (15 minut jazdy samochodem od Karłowa) na pyszny obiad, który był przemiłym zwieńczeniem dnia:)
Opisy innych odcinków Głównego Szlaku Sudeckiego znajdziecie tutaj 🙂