Graz – starówka z listy UNESCO
Graz, malowniczo położony nad rzeką Mur, to drugie co do wielkości miasto Austrii i jednocześnie jedno z najstarszych miast w kraju. Turystów przyciąga jednym z najlepiej zachowanych zespołów staromiejskich w środkowej Europie, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dumę z długiej historii Graz umiejętnie łączy z akcentowaniem nowoczesności – jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta jest dom sztuki Kunsthaus, obrazowo ochrzczony przez swoich projektantów „przyjaznym kosmitą”, i pływająca po rzece Mur wyspa ze szkła i stali – miejsce wydarzeń kulturalnych. Jednym z najprzyjemniejszych miejsc w Grazu jest wzgórze zamkowe (Schlossberg). Niegdyś zajmowała je ufortyfikowana, niezdobyta twierdza, obecnie stanowi niezwykle przyjemny teren spacerowy wśród pięknej zieleni, z urzekającymi widokami na miasto i dolinę rzeki Mur. Graz leży bardzo blisko transferowych szlaków autostradowych – warto zaplanować tu turystyczny postój!
6 lipca 2019, niedziela
Informacje praktyczne
Aby odwiedzić Graz wystarczy nieznacznie zboczyć z trasy w trakcie podróży do Chorwacji, Słowenii czy Włoch. Centrum miasta od autostrady A2 dzieli zaledwie 15 minut jazdy!
W centrum bez problemu zostawicie auto. W okolicy starówki znajduje się kilka dużych piętrowych parkingów. Szczególnie dobrze położony wydaje się ten przy Karmelitenplatz, chociaż cena 3,40 euro za godzinę może zniechęcać. Można także poszukać miejsc do zaparkowania przy ulicy. Nam udało się znaleźć miejsce przy ulicy Erzherzog Johann Allee, dosłownie 100 m od katedry. W niedziele (i w soboty po 13:00) parkowanie przy ulicach jest bezpłatne.
Centrum Grazu jest kusi wieloma restauracjami – ze znalezieniem miejsca, gdzie można coś zjeść, nie ma więc żadnego problemu. My trafiliśmy do restauracji l’Osteria. Zajmuje ona dolną kondygnację średniowiecznej kamienicy – jej grubaśne ściany robią wrażenie, a jedzenie (włoskie) jest pyszne – polecamy!
Jeżeli będziecie podróżowali z dziećmi, szczególnie spodoba Wam się wjazd kolejką linowo-terenową (lub przeszkolną widną) na Schlossberg i spacer po wzgórzu oferującym mnóstwo świetnych punktów widokowych na miasto. Zarówno dzieci, jak i miłośników serialu „Gra o tron” ucieszy też na pewno możliwość odwiedzenia wyspy na Murze 😉
Sam spacer po starówce (bez szczegółowego zwiedzania muzeów) zajmuje około dwóch godzin. Natomiast na wejście na Schlossberg i spokojny spacer po wzgórzu (wraz z zaliczeniem kilku punktów widokowych) trzeba sobie zarezerwować co najmniej godzinę.
Nasze wrażenia
Mimo że pogoda nas nie rozpieszczała, spacer po Grazu bardzo przypadł nam do gustu! Warto było tu zajrzeć!
Graz przywitał nas ulewą. Na początku chowaliśmy się we wnętrzach zabytków – a to w mauzoleum, a to pod arkadami Landhausu. Wreszcie uciekliśmy przed deszczem na obiad. Potem było już tylko lepiej – przestało padać, chmury się rozproszyły, a na koniec wycieczki już towarzyszyło nam piękne słońce.
W Grazu spędziliśmy niewiele czasu (ok. trzech godzin) – dysponowaliśmy tylko krótką przerwą w podróży. Wybraliśmy miejsca i zabytki, które wydały nam się najbardziej interesujące z turystycznego punktu widzenia. Oto one:
Mauzoleum
Wybudowane na początku XVII w. jako grobowiec dla rodziny cesarza Ferdynanda II. Piękna owalna kopuła przykrywa kryptę grobową Karola II i Marii Bawarskiej, rodziców cesarza. Fasada Mauzoleum to jedna z wizytówek Grazu – budynek uznawany jest za najlepszy przykład austriackiego manieryzmu w architekturze.
Katedra św. Idziego
Dawny kościół dworski, zbudowany w połowie XV w. Niestety, wnętrza świątyni nie zdołaliśmy obejrzeć z powodu remontu – udało nam się tylko zobaczyć widoczne przez przeszklenia we wschodniej elewacji freski z XV w., na których przedstawiono plagi, jakie spadły na miasto w 1480 r. (najazd Turków, epidemia dżumy i plaga szarańczy). We wnętrzu katedry podobno szczególnie warto obejrzeć dwa XV-wieczne relikwiarze z hebanu i kości słoniowej (znajdują się w pobliżu prezbiterium).
Hauptplatz
Dominantą tego trójkątnego placu jest przepiękny XIX-wieczny budynek ratusza. Plac otaczają kamienice mieszczańskie z różnych epok. Warto zwrócić uwagę m.in. na budynek najstarszej w mieście apteki (poł. XVI w.) oraz XVII-wieczny dom Luegg z bogatą dekoracją stiukową. Na środku placu znajduje się fontanna arcyksięcia Jana – bardzo zasłużonego dla Grazu przedstawiciela dynastii Habsburgów. Cztery postacie kobiece na fontannie to alegorie czterech styryjskich rzek.
Landhaus
Żelazny punkt programu! Ta dawna siedziba sejmu Styrii to jedna z najpiękniejszych budowli renesansowych w Austrii. Koniecznie zajrzyjcie na dziedziniec. Trzy piętra arkad zadziwiają swoją lekkością. Dziedziniec Landhausu jest naprawdę przepiękny!
Arsenał (Landezeughaus)
Wybudowany w połowie XVII w. budynek mieści prawdziwy skarb – największą światową kolekcję dawnej broni. Na czterech piętrach ekspozycji zaprezentowano ponad 30 tysięcy eksponatów, a oglądanie kolekcji jest podobno arcyciekawe! My ze względu na ograniczenie czasowe nie zaglądaliśmy do środka, ale chętnie kiedyś wrócimy tu z dziećmi.
Kościół parafialny Najdroższej Krwi Pana Jezusa
Świątynia, pierwotnie gotycka, potem przebudowana w stylu barokowym, na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym. Warto jednak zajrzeć do środka i odnaleźć pewien bardzo nietypowy witraż, przedstawiający… Hitlera i Mussoliniego, asystujących w biczowaniu Chrystusa. Taką wizję przedstawił Albert Birkl, malarz z Salzburga, głęboko poruszony okrucieństwem drugiej wojny światowej.
Mehlplatz, Fäberplatz, Glockenspielplatz
Trzy położone obok siebie place, przez mieszkańców Grazu nazywane „trójkątem bermudzkim”, to prawdziwe skupisko knajpek i pubów. To tu kwitnie życie towarzyskie miasta. Na Glockenspielplatz warto się pojawić zwłaszcza o godzinie 11.00, 15.00 lub 18.00 – to właśnie wtedy na dzwonnicy jednego z domów z okien wyłaniają się tańczące przy ludowej muzyce figurki styryjskiej pary, ubranej w regionalne stroje.
Kunsthaus
Dom Sztuk, wybudowany w 2003 z okazji wybrania Grazu na Europejską Stolicę Kultury, z początku budził kontrowersje – wśród tradycyjnej zabudowy jego ściany z akrylowego szkła i falisty dach w wypustkami przypominały obiekt z innej planety – nic dziwnego, że jego brytyjscy konstruktorzy nazwali go „przyjaznym kosmitą” (friendly alien). Obecnie jednak to jeden z nowoczesnych symboli miasta. Miejsce wystaw sztuki współczesnej.
Wyspa na Murze (Murinsel)
Drugi nowoczesny symbol Grazu, powstały w tym samum roku co Kunsthaus. Stalowo-szklana wyspa pływająca po rzece, dostępna dla pieszych dwoma mostami, z dwóch stron rzeki. Na sztucznej wyspie znajduje się amfiteatr i stylowa kawiarnia. Miejsce jedyne w swoim rodzaju!
Schlossberg
To naszym zdaniem najprzyjemniejsze miejsce w Grazu! Jeśli macie ograniczony czas na wizytę w mieście, w pierwszej kolejności zajrzyjcie właśnie tutaj.
Na wzgórzu górującym nad miastem aż do czasów napoleońskich groźnie rozsiadła się ufortyfikowana twierdza. Niestety, została wysadzona na początku XIX w. – jednym z z warunków traktatu w Schönbrunn (1809 r.) było bowiem zniszczenie fortecy. Mieszkańcy złotem wykupili jedynie wieżę zegarową (Uhrturm) i dzwonnicę (Glockenturm) – obie przetrwały do dzisiaj i stanowią pamiątkę dawnej historii tego miejsca. Obecnie wzgórze to przemiły teren spacerowy, z wijącymi się wśród zieleni alejkami i przepięknymi widokami na miasto z lotu ptaka.
Treppentrum
Warto zajrzeć do tej pozostałość po dawnej rezydencji Fryderyka III ze względu na … klatkę schodową! Podwójnie skręcone schody z XV w. robią ogromne wrażenie! Koniecznie przespacerujcie się nimi – takimi schodami jeszcze nie szliśmy. Mauritius Escher byłby zachwycony!
Zamek Eggenberg
Jeśli będziecie dysponowali większą ilością czasu, warto dodatkowo zajrzeć do położonego na zachodnich obrzeżach Grazu pałacu Eggenberg (Schloss Eggenberg) – my zajechaliśmy tu w ramach turystycznego postoju podczas drogi z Lienzu do Warszawy. Ta barokowa siedziba dynastii Eggenberg od 2010 r. znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Za bilet spacerowy do parku zapłaciliśmy 2 euro (oczywiście droższe są bilety na zwiedzanie pięknych Salonów Reprezentacyjnych) – warto zrobić sobie taką przerwę w podróży!
***
Do Grazu zajrzeliśmy przy okazji naszego wyjazdu w Wysokie Taury i Dolomity Lienzkie. Wyruszyliśmy z Warszawy dzień wcześniej i zatrzymaliśmy się w bardzo miłym hotelu Dąbrówka w Jastrzębiu Zdroju, uroczo położonym tuż obok parku zdrojowego (bardzo fajne miejsce na nocleg po drodze, śniadania przepyszne!). Rano ruszyliśmy z Jastrzębia Zdroju już prosto do austriackiego Lienz – z jednym postojem turystycznym (w Grazu właśnie).
Nasz czas: Warszawa – Jastrzębie Zdrój 17:00–21:00. Jastrzębie Zdrój–Lienz: 8:30-21.00, w tym postój w Grazu 15.00-18.00.