Atrakcyjny i wyjątkowo przyjemny odcinek GSS, w sam raz na jesienny dzień dla całej rodziny! Łagodne podejścia i długie odcinki prowadzące przez piękne zalesione pasma wzgórz. W środku trasy wizyta w Krzeszowie z jego niesamowitym opactwem pocysterskim, określanym jako ,,europejska perła baroku’’. A do tego jeszcze przy szlaku będzie czekać na Was Betlejem i kaplica na Górze św. Anny z najpiękniejszym widokiem na Krzeszów i panoramę Gór Kruczych!
Ten odcinek GSS mimo konieczności przejścia kilku kilometrów asfaltowymi drogami i ulicami Lubawki dostarcza wielu miłych wrażeń, szczególnie w kolorowej jesiennej scenerii w połowie października. W pamięci zostają głównie piękne leśno-górskie odcinki szlaku przez kolejne wzniesienia wzgórz Bramy Lubawskiej. Ze stoków Świerczyny i skalistych wychodni Zadziernej rozciągają się malownicze widoki między innymi na Zalew Bukówka i pięknie położoną wioskę Paprotki. A na deser jeszcze Lubawka i jej klimatyczny rynek z podcieniowymi kamieniczkami. Dla każdego coś miłego!
Powitanie nowego roku w górach to marzenie każdego górołaza. Trzy lata temu – w 2019 r. – nowy rok witaliśmy w schronisku Przysłop pod Baranią Górą. Do tej pory ten pobyt wspominamy jako jeden z najbardziej udanych wyjazdów – i sylwestrowych, i schroniskowych (pełną relację z sylwestra pod Baranią możecie znaleźć tutaj – to miejsce ze wszech miar warte polecenia!). W kolejnych latach wszystko pokrzyżowała pandemia covid. Gdy już w tym roku można było wreszcie znów normalnie wyjeżdżać, nic dziwnego, że za cel ponownie obraliśmy góry – tym razem Beskid Żywiecki i znane chyba niemal wszystkim narciarzom schronisko PTTK na Hali Miziowej. Jak wszystko było zorganizowane? Jakie wycieczki górskie można zrobić przy okazji pobytu w schronisku? O wszystkim piszemy w poniższym wpisie:)
Drugi pod względem długości i jeden z najpiekniejszych polskich szlaków długodystansowych. Na długości 443 km prowadzi przez kilkanaście pasm sudeckich, w tym m.in. przez Góry Izerskie, Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Kamienne, Sowie, Orlickie i Bystrzyckie, Masyw Śnieżnika i Góry Opawskie. Szlak wiedzie od Świeradowa Zdroju do Prudnika, można go też oczywiście przejść w kierunku odwrotnym.
Czas przejścia całości zależy od Waszej kondycji i tego, czego szukacie w górach. Piechurzy, którzy chcą przejść GSS na raz, poświęcają na to zazwyczaj kilkanaście dni. My postanowiliśmy się nie spieszyć i rozbić całą trasę na szereg przedłużonych weekendów. Zależało nam głównie na tym, by było to przeżycie rodzinne – GSS przechodziliśmy z dziećmi, nocując – gdzie tylko to możliwe – w schroniskach i ciesząc się górską atmosferą.
Poniżej znajdziecie opisy poszczególnych odcinków w kierunku z zachodu na wschód, czyli od Świeradowa do Prudnika. 🙂
Nie wszystkie sudeckie szczyty KGP leżą przy głównym szlaku. Wędrówka GSS może być jednak świetną okazją, by zrobić na nie dodatkowe wypady! Opisy sudeckich szczytów KGP, które wymagają dodatkowej wycieczki, zamieszczemy poniżej.
Atrakcje turystyczne
Czemu nie wykorzystać wędrówki Głównym Szlakiem Sudeckim do odwiedzenia ciekawych turystycznie miejsc w okolicy? Poniżej kilka propozycji, nie wyczerpują one jednak listy wszystkich sudeckich atrackji, których w tym rejonie jest po prostu mnóstwo!
Druga część wiodącego przez Góry Izerskie Głównego Szlaku Sudeckiego. Oczywiście całe Izery można przejść na raz, co zapewne będzie wyborem większości wytrawnych piechurów, my jednak postanowiliśmy się nie spieszyć i podzielić „izerski” odcinek na dwie części, z noclegiem na Hali Izerskiej w Chatce Górzystów. Nie wymaga to dużego zboczenia z trasy, a przyjemność z noclegu tym klimatycznym schronisku jest nie do przecenienia!
Ten odcinek GSS to głównie wędrówka charakterystycznymi dla Gór Izerskich szczytowymi wypłaszczeniami. Po drodze mijamy kilka pięknych miejsc widokowych – np. to na wzniesieniu Sinych Skałek czy Wysokim Kamieniu. Wędrówkę uatrakcyjniają malownicze wychodnie skalne, zwłaszcza w okolicy tzw. Zwaliska. Zdobywcy Korony Gór Polski na pewno nie przepuszczą okazji udokumentowania swojego wejścia na szczyt Wysokiej Kopy – najwyższego szczytu Gór Izerskich.
Pierwszy – bądź ostatni:) – w każdym razie najbardziej położony na zachód odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego. Izery co prawda nie należą do najwyższych psem sudeckich, ale mają w sobie coś, co chwyta za serce. Ich wyróżnikiem są charakterystyczne szczytowe wypłaszczenia, torfowiska i roślinność naznaczona wpływem surowego górskiego klimatu. Po drodze czekają na nas jeszcze panoramiczne widoki spod szczytu Stogu Izerskiego i przyjemne schronisko – a nawet dwa, jeśli skusimy się na zboczenie z GSS i zajrzenie do Chatki Górzystów – jednego z najbardziej klimatycznych schronisk w polskich górach. My Chatkę lubimy tak bardzo, że to właśnie tutaj zaplanowaliśmy nasz GSS-owy nocleg:)
Chociaż w zestawieniu Korony Gór Polski jako najwyższy szczyt Gór Kaczawskich nadal widnieje Skopiec, to jednak jego pozycja wcale nie jest taka pewna. Zagrażają mu pobliskie Folwarczna i Baraniec oraz położone bardziej na zachodzie Okole.
Dzisiaj odwiedzamy zarówno Skopiec, żeby zdobyć, jakże ważną dla dzieci, pieczątkę KGP😊, jak i ozdobiony skałkami i platformą widokową wierzchołek Okola.
Niewątpliwie znacznie ciekawszy i przyjemniejszy był spacer na Okole. Na tej trasie spotkaliśmy też znacznie mniej turystów. Gorąco polecamy wycieczkę na Okole. Jest bardzo ciekawa! Na pewno Wam się spodoba.
Odcinek GSS z Przełęczy pod Średnicą przez Ostrą Małą do Szarocina biegnie przez teren Rudawskiego Parku Krajobrazowego. O atrakcyjności tego fragmentu stanowią obłędne widoki z Ostrej Małej – jednego z najlepszych punktów widokowych w Sudetach, malownicze głazowiska i wychodnie skalne oraz piękne lasy. Odcinek ten jest nieco bardziej uczęszczany niż dwa poprzednie, łączące Karkonosze z Rudawami, nadal jednak i tak tu turystów o niebo mniej niż w otoczeniu Szrenicy czy Śnieżki.
Atrakcje tego odcinka skupiają się wokół zespołu pałacowo-parkowego w Bukowcu. Naprawdę jest tu co oglądać! Z tego powodu polecamy zaplanowanie na dzień z Bukowcem nieco mniejszego dystansu – tak, byśmy mieli czas na spokojne zwiedzenie wszystkich atrakcji kompleksu.
Nie licząc Bukowca, z dzisiejszego dnia szczególnie przyjemnie wspominamy też leśne trawersy stoków Mrowca oraz Bukowej i Średnicy. Między tymi dwoma ostatnimi szczytami kryje się jeszcze jedna atrakcja – wychodnia skalna Diabelska Ambona. Nie jest widoczna ze szlaku, ale dojście do niej wymaga naprawdę minimalnego zboczenia z drogi. Warto!Continue reading →
Patrząc na mapę dzisiejszego odcinka GSS, mieliśmy wrażenie, że będzie to nieco nudna łącznikowa trasa między dwoma pasmami górskimi: Karkonoszami i Rudawami Janowickimi. Tymczasem szlak okazał się wyjątkowo różnorodny i ciekawy, zdecydowanie warty osobnej wycieczki! Liczne wychodnie skalne, zmieniające się panoramy i piękne polany z rozległymi widokami na grzbiet główny Karkonoszy sprawiają, że nie sposób się tu nudzić. Ten odcinek GSS nie jest przy tym zbytnio męczący, gdyż prowadzi głównie w dół. To naprawdę sama przyjemność wędrówki!