Projekt Arado – tajemnicze sztolnie Hitlera w Kamiennej Górze

Ta atrakcja na pewno spodoba się wielbicielom militariów i historii II wojny światowej. Jeśli znacie już jak własną kieszeń sztolnie kompleksu Riese w Górach Sowich, podziemia Arado na pewno przypadną Wam do gustu!

Podobno to właśnie tutaj trwały prace nad projektami samolotów Arado, które miały definitywnie przechylić szalę zwycięstwa w wojnie na stronę Niemiec. W podziemiach znajduje się ciekawa ekspozycja  uzbrojenia wojsk Rzeszy, a w niewielkiej salce przy wyjściu można oglądać szczątki słynnej maszyny szyfrującej Enigma.

Wycieczkę niezwykle ubarwiają ciekawe i momentami dowcipne opowieści przewodnika, który wciela się w rolę agenta polskiego wywiadu – cały scenariusz obejmuje elementy ciekawe i dla dorosłych, i dla młodszych członków wycieczki.

Projekt Arado, Kamienna Góra

2022.10.15

Informacje praktyczne

Zwiedzanie sztolni Arado odbywa się w grupach z przewodnikiem. Całość trwa ok 60 min. Pod ziemią panuje stała temperatura ok 7 stopni – warto pamiętać o odpowiednich ubraniach, szczególnie latem. Po wyjściu z podziemi zwiedza się jeszcze dodatkowo niewielką salkę ekspozycyjną z najcenniejszymi eksponatami.

Z zasady nie trzeba wcześniej rezerwować biletów – wystarczy po prostu przyjechać i dołączyć do najbliższej grupy. Nie wiemy, jak długi jest czas oczekiwania w sezonie turystycznym – w październiku na wstęp czekać nie musieliśmy wcale.

W 2022 r za wejście do sztolni trzeba było zapłacić 20 (bilet ulgowy) lub 25 zł (bilet normalny). Dodatkowo obowiązywały zniżki na bilet rodzinny 2+2 i na Kartę Dużej Rodziny. Przed wycieczką warto zapoznać się z aktualnościami na stronie Projektu Arado: https://projektarado.pl/

Nasze wrażenia

W porównaniu ze sztolniami kompleksu Riese trasa Arado wypada nieco bardziej blado, co nie znaczy, że nie jest interesująca. Tutejsi przewodnicy bardzo ciekawie opowiadają o podziemnych tajemnicach Sudetów, a cała trasa zwiedzania jest wyreżyserowana w taki sposób, by i zaktywizować grupę, i wprowadzać element humoru, i dać czas na chwilę zadumy nad tragicznymi losami więźniów obozów koncentracyjnych, którzy w nieludzkich warunkach drążyli tutejsze tunele.

Szczególnie ciekawa jest historia słynnych bombowców Arado Ar E.555, zwanych „latającymi skrzydłami”. Miały one poruszać się z zadziwiającą prędkością oraz pozwalać na loty międzykontynentalne i bombardowanie bardzo odległych celów. Prace nad ich ostatecznym projektem trwały właśnie tutaj, co oczywiście było operacją ściśle tajną – cały projekt był objęty klauzulą Geheim.

Trasa Arado została udostępniona turystom stosunkowo niedawno –pierwsi goście zawitali tu w 2012 r. Z sezonu na sezon atrakcja zyskuje jednak na popularności – nawet poza sezonem w środku października przyjeżdżają tu i pojedynczy turyści, i grupy zorganizowane.

Wejście do sztolni Arado

Przed wejściem oczywiście znajduje się budka strażnicza

Wiodącą podzeiemnymi tunelami trasą będziemy wędrować przez ok. godzinę

Część korytarzy jest jeszcze zalanych – może i one kiedyś zostaną udostępnione do zwiedzania

Słynny samolot Arado 555 nigdy nie został zbudowany

Jego rekonstrukcja pozwala wyobrazić sobie, jak wyglądałoby słynne 'latające skrzydło’

W tunelach można oglądać uzbrojenie z czasów II wojny światowej

Miłosnicy militariów pewnie bez problemu będą rozpoznawać konkretne modele broni

Widzimy też stare miny przeciwpiechotne.

Ten tajemniczy przedmioto to aluminiowy zbiornik na paliwo

Przeżywalność w podziemnym szpitalu polowym wynosiła ponoć niewiele ponad 20 proc.

Wycieczkę kończymy wysłuchaniem historii o smutnym losie więźniów tutejszych obozów koncentracyjnych

W salce ekspozycyjnej zgromadzono najcenniejsze eksponaty

Rarytasem są fragmenty szłynnej maszyny kodującej Enigma

Karczma Kamienna – Czarny Bór

Jeśli po zwiedzaniu podziemi będziecie głodni, bardzo polecamy Karczmę Kamienną położoną w miejscowości Czarny Bór – to tylko kilka minut drogi od Kamiennej Góry. Sami nie wiemy, co zrobiło na nas większe wrażenie – czy piękne wnętrza – karczma sięga korzeniami 1780 roku! – czy pyszne tradycyjne jedzenie – zrazy z kluskami śląskimi dzisiaj rozbiły bank! Za najlepszą rekomendację może posłużyć to, że wizytę w Karczmie Kamiennej pamiętaliśmy przez ponad 10 lat! Zupełnie przypadkiem trafiliśmy tutaj podczas naszego rodzinnego wypadu w Góry Kamienne z małymi dziećmi wiosną 2012 r. – i smakowało nam tak bardzo, że postanowiliśmy przyjechać raz jeszcze. Okazja się nadarzyła – po 10 latach😊 Więc jesteśmy!

Karczma Kamienna w Czarnym Borze

Odwiedzamy to miejsce po 10 latach

Karczma pamięta jeszcze 1780 r.

Warto poprzygądać się dłużej elementom starego wystroju

Kamienną Górę odwiedziliśmy podczas przejścia z dziećmi Głównego Szlaku Sudeckiego. Sama Kamienna Góra co prawda przy samym szlaku nie leży, ale nie trzeba zbaczać do niej daleko – można tu wpaść po południu lub w deszczowy dzień😊 Naszą relację z przejścia GSS znajdziecie tutaj