Lubawka–Krzeszów–Grzędy, Główny Szlak Sudecki

Atrakcyjny i wyjątkowo przyjemny odcinek GSS, w sam raz na jesienny dzień dla całej rodziny! Łagodne podejścia i długie odcinki prowadzące przez piękne zalesione pasma wzgórz. W środku trasy wizyta w Krzeszowie z jego niesamowitym opactwem pocysterskim, określanym jako ,,europejska perła baroku’’. A do tego jeszcze przy szlaku będzie czekać na Was Betlejem i kaplica na Górze św. Anny z najpiękniejszym widokiem na Krzeszów i panoramę Gór Kruczych!

Przez Góry Krucze, Krzeszów i Krzeszowskie Wzgórza, Główny Szlak Sudecki

2022.10.13

Informacje praktyczne

Trasa z Lubawki przez Krzeszów do miejscowości Grzędy mierzy około 16 kilometrów, pokonując ponad 350 metrów przewyższenia. Przejście tego odcinka zajęło nam 6,5 godziny z postojami, w tym dłuższym popasem w (absolutnie godnej polecenia) restauracji „Rustykalna” w Krzeszowie.

Sklepy i lokale gastronomiczne znajdziecie w centrum Lubawki i w Krzeszowie.

Oznaczenia szlaku są wystarczające, trzeba tylko zachować wzmożoną uwagę na skrzyżowaniach leśnych dróg. Trudności technicznych brak. Odcinki asfaltowe nie są zbyt długie ani uciążliwe.

Wyruszamy na szlak prosto z naszej kwatery, a w powrocie pomaga nam ponownie nieoceniony gospodarz Sudeckiej Ostoi, przyjeżdżając po nas naszym samochodem. Dziękujemy!

Nasze wrażenia

Łagodne podejście na grzbiet Gór Kruczych prowadzi przez wyjątkowo uroczy Leszczynowy Wąwóz, którego dno jest zaścielone jaworowymi liśćmi. Kolejne kilka kilometrów to bardzo wygodne leśne ścieżki i dróżki. Czas urozmaicamy sobie zbieraniem grzybów i oglądaniem widoków z leśnych przecinek.

Za Lubawką czerwony szlak wprowadza w urokliwe lasy Gór Kruczych.

Październik na GSS!

Co krok to piękniejsze okazy grzybów!

Z okolic szczytu Miejskiej Góry otwierają się szersze widoki.

Postój na zejściu z Czarogóry.

Niedaleko przed Betlejem na turystów czeka solidna drewniana wiata.

Środkowy odcinek szlaku przebiega pod znakiem dawnego krzeszowskiego opactwa. Najpierw przechodzimy przez przysiółek Betlejem z kaplicą Grota Narodzenia Pańskiego i drewnianym letnim pawilonem opata „Na Wodzie”, zbudowanym na palach na środku stawu. Żałujemy, że pawilon jest zamknięty, bo jego wnętrze zdobią piękne polichromie!

Krzeszów jest pięknie położony między Górami Kruczymi i Krzeszowskimi Wzgórzami. Urocze miasteczko powstało i nadal pozostaje dosłownie w cieniu imponujących zabudowań pocysterskiego opactwa. Szczególnie imponująco prezentuje się ponad 70-metrowa fasada bazyliki Wniebowzięcia NMP i oczywiście przepiękne barokowe wnętrze świątyni.

Warto zatrzymać się tutaj na dłużej i dokładnie poznać krzeszowskie zabytki. Przez cały rok dla zwiedzających dostępna jest trasa podstawowa, w ramach której można obejrzeć najwspanialsze barokowe skarby pocysterskiego opactwa, w tym największą barokową świątynię Śląska – bazylikę mniejszą pw. Wniebowzięcia NMP, Kościół Bracki, zwany „śląską kaplicą sykstyńską” oraz Mauzoleum Piastów Śląskich. Trasa rozszerzona pozwalająca zajrzeć dodatkowo między innymi na strychy i w podziemia krzeszowskich zabytków dostępna jest dla zwiedzających tylko od 1 maja do 15 września. Szczegółowy cennik i zakres dostępnych tras zwiedzania najlepiej sprawdzić na stronie www.opactwo.eu

Betlejem. Pawilon Opata został zbudowany na wybijającym w tym miejscu źródle wody.

Piękny barokowy kosciół Wniebowzięcia NMP pochodzi z pierwszej połowy XVIII w.

To największa barokowa świątynia na Śląsku.

Po zwiedzeniu Krzeszowa czekają na nas mało komfortowy (na szczęście krótki) odcinek szlaku prowadzący poboczem lokalnej asfaltowej drogi. Potem znaki wiodą przez całkiem przyjemne podejście, tym razem stokami Góry Świętej Anny. W kilkanaście minut docieramy do ostatniej budowli związanej z krzeszowskim opactwem – kaplicy św. Anny. Sprzed świątyni rozpościera się najpiękniejszy naszym zdaniem widok na Krzeszów i Góry Krucze, głębię tego widoku pomagają nam dzisiaj wydobyć promienie jesiennego słońca.

Opuszczamy Krzeszów. Przed nami Góra Świętej Anny – to na nią wprowadzi szlak.

Na szczycie stoi barokowa kaplica św. Anny z pocz. XVII w.

Góra Świętej Anny to świetny punkt widokowy na zespół klasztorny w Krzeszowie.

Pocysterski cespł klasztorny w Krzeszowie widziany z Góry Św Anny.

Opactwo w Krzeszowie jest nazywane 'europejską perłą baroku’.

Ostatni odcinek dzisiejszego odcinka szlaku to przyjemna grzbietowo-leśna wędrówka przez kulminacje Krzeszowskich Wzgórz. Zaraz za kaplicą docieramy na szczyt Góry Św. Anny (592 m n.p.m.), a po krótkim zejściu i długim, ale bardzo łagodnym podejściu mijamy najwyższe tutejsze wzniesienie – Górę Ziuty. Stąd pozostaje nam tylko zejście do bliskiej już miejscowości Grzędy. Po wyjściu z lasu otwiera się przed nami widok na rozległy i imponujący masyw Dzikowca i Lesistej Wielkiej. Przez szczyt Lesistej Wielkiej poprowadzi nas kolejny odcinek GSS.

Po minięciu Góry Św. Anny wędrujemy w kierunku Góry… Ziuty!

Przez Krzeszowskie Wzgórza…

Szlak obniża się coraz bardziej, by w końcu doprowadzić do miejscowości Grzędy.

GSS w okolicy miejscowości Grzędy.

Wspólnie z chłopcami zgodnie stwierdzamy, że dzisiejszy dzień był jednym z najprzyjemniejszych spędzonych przez nas na Głównym Szlaku Sudeckim!

Jeśli w tych okolicach będziecie mogli zostać nieco dłużej, gorąco polecamy odwiedziny w sztolniach Arado – tajnym laboratorium Hitlera położonym w korytarzach wydrążonych głęboko pod Kamienną Górą. Naszą wycieczkę w Arado opisujemy tutaj.

Warto też oczywiście wejść na najwyższe szczyty Gór WałbrzyskichBorową (853 m n.p.m.) i Chełmiec (851 m n.p.m.) – wycieczkę na Borową opisujemy tutaj, a na Chełmiec – tutaj.

Opisy innych odcinków Głównego Szlaku Sudeckiego znajdziecie tutaj 🙂