Czy próbowaliście kiedyś popłynąć z biegiem Myśli albo po prostu spłynąć Myślą? Nie? My też nie – aż do dzisiaj! Gdy tylko zorientowaliśmy się, że w okolicy naszego wakacyjnego lokum na Pojezierzu Myśliborskim płynie rzeka o nazwie Myśla, to po prostu MUSIELIŚMY urządzić sobie spływ choćby krótkim jej fragmentem. Ta nazwa nas urzekła – i perspektywa płynięcia Myślą wydała się tak nieodparcie kusząca, że po prostu musieliśmy to zrobić!😊
Bieg Myśli – co w sumie nie dziwi – nie jest prosty i przewidywany. Myśla zachowała swój naturalny charakter i pięknie meandruje między lasami, torfowiskami i rozlewiskami starorzeczy. Szlak kajakowy należy do umiarkowanie trudnych – w nurcie rzeki znajdziecie mnóstwo przeszkód, głównie powalonych drzew, których pokonywanie przypomina manewrowanie w prawdziwym labiryncie Myśli! Miejscami nie jest łatwo, ale zdecydowanie nie jest też nudno – wrażenia z wycieczki wyniesiecie niezapomniane!
Odcinek Mostno–Dargomyśl to „tylko” niespełna 14 kilometrów – ale nie dajcie się zwieść pozorom. Na wielu rzekach taki fragment szlaku kajakowego można przepłynąć w 3 godziny, a tutaj zajęło nam to prawie dwa razy tyle czasu. Nurt Myśli jest bardzo wolny, a rzeka miejscami jest nieźle zarośnięta bujną wodną roślinnością. Do tego dochodzi pokonywanie wodnych przeszkód – znajdowanie optymalnej drogi między powalonymi pniami to wielka frajda i niezłe wyzwanie nie tylko fizyczne, ale też intelektualne!
Z biegiem Myśli, czyli kajakiem z Mostna do Dargomyśla
12 sierpnia 2020 r.
Informacje praktyczne
Myśla jest jednym z dopływów Odry. Swój obszar źródliskowy ma na Pojezierzu Myśliborskim, po niespełna 100 km uchodzi do Odry nieco na północ od ujścia Warty, w okolicy miejscowości Chlewice.
Spływy kajakowe Myślą są ciekawe nie tylko ze względu na oczywiste skojarzenia językowe. To po prostu bardzo atrakcyjna rzeka dla kajakarzy! Spływy organizuje kilka firm, najlepiej chyba wybrać jedną z tych, które mają swoje siedziby bezpośrednio nad rzeką, co z oczywistych względów obniża koszty (jeżeli spływacie do bazy lub ruszacie z niej, to najczęściej organizatorzy do ceny nie doliczają żadnych kosztów transportu). Firmy organizujące spływy znajdują się m.in. w Mostnie czy Dargomyślu. My skorzystaliśmy z usług firmy max-kajak.pl z Dargomyśla.
Trudno nam wypowiadać się o całym szlaku kajakowym na Myśli, ale odcinek między Mostnem a Dargomyślem był dla nas jednym z najciekawszych, jakimi dotychczas płynęliśmy. Jego trudność określana jest jako umiarkowana – dla nas był całkiem wymagający – ostatnie kilometry płynęliśmy już nieźle zmęczeni pokonywaniem kolejnych trudności. Szczególnie ciekawie płynęło nam się przez odcinek między Mostnem i kamiennym mostem w okolicy Dębna. Później nurt Myśli zrobił się już bardzo leniwy i wysiłek wkładany w pokonywanie kolejnych kilometrów był chyba nawet większy niż na jeziorze, bo spływ utrudniała bujna roślinność i powalone drzewa w korycie rzeki. Znaczna część Myśli, prawdopodobnie ze względu na bardzo leniwy prąd, zarośnięta jest całymi łanami strzałki wodnej. To bardzo urocze, chociaż w istotny sposób spowalnia kajaki. A jeżeli chodzi o przeszkody, to ani razu nie trzeba było przenosić kajaka, ale wielokrotnie musieliśmy kłaść się niemal na płasko, żeby przepłynąć pod wiszącymi nad rzeką konarami. Niezliczoną ilość razy pokonywaliśmy też znajdujące się nieznacznie pod wodą kłody „na przepych” – a także wszelkimi innymi możliwymi technikami. Spływ Myślą dał więc nam nieco w kość – oczywiście tym wiosłującym (nam i płynącemu w jedynce Tymkowi), bo młodsze dzieci po wycieczce były świeżutkie jak szczypiorek i kipiały energią;), ale też zapewnił niezapomniane wrażenia. Jeśli macie ochotę na dzień pełen przygód, Myśla to trasa dla Was!
Więcej propozycji wycieczek po okolicach Pojezierza Myśliborskiego? Zajrzyjcie tutaj 🙂