Mimo że najczęściej jest porównywana z innymi częściami Via della Bocchette – słynnej królowej ferrat – trasa Sentiero Benini zdecydowanie zasługuje na uwagę. Pozwala zapoznać się z surowym pięknem górnych partii Brenty, prowadzi nietrudnymi, a widokowymi pólkami, a w dodatku jest łatwo dostępna z górnej stacji kolejki na Passo Groste – okrężną trasę można więc bez problemu zrobić w jeden dzień.
Trudności ferratowe są niewielkie – trasa dobrze nadaje się na początek przygody z żelaznymi perciami. Najciekawszym, choć też najtrudniejszym momentem jest eksponowane zejście na przełęcz Tuckett – turyści wędrujący stromymi drabinkami na pewno pomyślą o tej z Koziej Przełęczy:) – tutaj jednak podobnych drabinek jest dużo, dużo więcej.
Po zakończeniu ferraty czeka nas zejście łatwym lodowczykiem do przepięknie położonego schroniska Tuckett, a potem łagodne podejście na przełęcz Passo Groste. Kto zdąży na kolejkę, na koniec wycieczki wygodnie zjedzie na dół, oszczędzając sobie pokonywania niepotrzebnego przewyższenia. Nam ta sztuka się nie udała, a jak to się skończyło – zobaczycie na koniec wpisu 😉
Continue reading